Czy powinna odsłaniać takie ramiona?

Zawsze byliśmy oddanymi fanami urody i szyku Grażyny Torbickiej. W polskim show-biznesie ze świecą można szukać osoby, z którą czas obchodzi się tak łagodnie. Mimo upływu lat prezenterka i dziennikarka wciąż stawiana była za wzór do naśladowania innym kobietom. Jednak pod naszym materiałem ze zdjęciami z rozdania Telekamer rozgorzała dyskusja na temat... odsłoniętych ramion Torbickiej. Wiele osób stwierdziło, że to nie jest widok, którym należy raczyć widzów. To już nie są jędrne, wyćwiczone ramiona młodej dziewczyny i być może sukience przydałyby się niewielkie rękawki?

Dziennikarka, prezenterka, osobowość telewizyjna - widzom znana głównie jako znawczyni ambitnego kina. Ma 52 lata, jest żoną kardiologa Adama Torbickiego, nie ma dzieci.

Jest córką Krystyny Loski, niegdyś równie popularnej prezenterki Telewizji Publicznej.

Kobiety w całym kraju z zazdrością patrzą na Grażynę. W jej przypadku niezmieniona od lat fryzura, brak krzykliwego makijażu i elegancka klasyka nie wieją nudą, ale są eleganckie i stylowe.

Czy jednak coś się zmieniło w postrzeganiu Torbickiej, skoro jej ostatnie wystąpienie spotkało się z taką falą krytyki?

Uważacie, że jej odsłonięte ramiona to wpadka Telekamer?