Mąż komentuje
- Kora czuje się dobrze. Nie byliśmy w stanie pojawić się na warsztatach i musiał nas ktoś zastąpić, ponieważ mieliśmy w ramach festiwalu zaplanowanych wiele zajęć. Zaważyły kwestie logistyczne, a nie zdrowotne - tłumaczy Kamil Sipowicz, mąż artystki.