Czyj futrzak wzbudził sensację?
Piękne kobiety często lubią się pokazywać w towarzystwie równie pięknych psiaków. Nie inaczej jest z Moniką Richardson (38 l.), która ostatnio wprawiła w zachwyt warszawskich przechodniów, prezentując swojego słodkiego szczeniaka.
Psina wabi się Jumba, ma trzy miesiące i chodzi krok w krok za swoją panią. A Monika Richardson zabiera swoją suczkę rasy bolońskiej nawet do telewizji. Ostatnio gościła w studiu TVN i oczywiście nie mogło zabraknąć jej słodkiej podopiecznej.
Później dziennikarka ruszyła na przechadzkę z białym cudem, a nawet zabrała ją do restauracji. Mimo że Monika Richardson zawsze wywołuje szybsze bicie serca u panów, mało który z nich ma odwagę zagadnąć gwiazdę. Obecność Jumby ośmieliła jednak niektórych z nich i to do tego stopnia, że bez skrępowania podchodzili do stolika gwiazdy. Zachwycając się pieskiem, mogli z bliska popatrzeć też na seksownie ubraną prezenterkę.
Monika z cierpliwością odbierała zachwyty od współbiesiadników. W końcu, jak mówi przysłowie, jaki pan, taki kram.
