Trwa ładowanie...

"Dałem się nabrać". Dziennikarz stracił konto na Facebooku

Rafał Ziemkiewicz mocno doświadczył piątku 13. w 2020 r. Dziennikarz dał się naiwnie złapać i stracił kontrolę nad swoją facebookową stroną. Pojawiają się tam filmiki... z Azjatami.

Rafał Ziemkiewicz wyjaśnił, jak stracił konto na FacebookuRafał Ziemkiewicz wyjaśnił, jak stracił konto na FacebookuŹródło: ONS
d3fr8zv
d3fr8zv

Rafał Ziemkiewicz to dziennikarz i prawicowy publicysta, komentator w programach TVP Info. Podobnie jak wiele osób w mediach aktywnie korzysta z Facebooka i Twittera, gdzie dzieli się swoimi komentarzami i tekstami. Ziemkiewicz zapomniał jednak, jak łatwo można stracić kontrolę nad kontami w mediach społecznościowych. Wystarczy jeden ruch, by profil przejęli hakerzy. I tak się stało w przypadku profilu dziennikarza. W piątek 13 listopada, przed południem, zaczęły się tam pojawiać filmiki z Azjatami, przypominające spoty reklamowe.

"Dałem się nabrać" - pisze Ziemkiewicz. Co dokładnie się stało?

Zobacz: "Co ty robisz na tych fotkach?" - cyberprzestępcy straszą Polki na Facebooku

O atakach cyberprzestępców słyszymy nie od dziś. Historii o skradzionych kontach było w show-biznesie już wiele. Konto na Instagramie straciła jakiś czas temu Beata Tadla. Problemy z mediami społecznościowymi miały także Ewa Farna czy Barbara Kurdej-Szatan.

d3fr8zv

Jedna zasada jest prosta: nie daj się nabrać na fałszywe ostrzeżenia na Facebooku.

Ziemkiewicz dostał info o próbie włamania na jego facebookowy profil i prośbę o zmianę hasła. I dał się złapać.

"Stary, a głupi... Bardzo przepraszam raz jeszcze za wszystko, co się ukazuje na moim FB. Mam nadzieję, że uda mi się go odzyskać" - napisał na Twitterze.

Na profilu dziennikarza zaczęły pojawiać się filmiki z Azjatami. "Niesamowite, niesamowite" - taki komentarz pojawiał się przy kilku wpisach.

Ziemkiewicz Facebook
Źródło: Facebook

"Wygląda na to, że wskutek własnej naiwności dałem się oszukać i straciłem swój fanpejdź na Facebooku. Obecnie zostałem odsunięty od funkcji administratora przez jakiegoś Chińczyka (sądząc po nicku), który wrzuca tam jedną po drugiej idiotyczne reklamy jako moje posty. Przepraszam" - napisał dziennikarz.

Po kilku godzinach od wpisu Ziemkiewicza posty na jego facebookowej stronie zostały usunięte.

d3fr8zv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3fr8zv