Daniel Craig dostanie wsparcie przy scenach seksu. Pierwszy raz skorzysta z takiej pomocy

Daniel Craig ostatnio nabawił się kontuzji kostki na planie najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda. Prace na planie trzeba było wstrzymać. Pewne jest, że aktor będzie musiał przejść operację.

Oprócz pomocy medycznej Craig otrzyma te pomoc psychologiczną. Wszystko po to, by sceny seksu z jego filmową partnerką Aną de Armas były jak najlepsze i jak najbardziej komfortowe dla obojga. Dostaną wsparcie tzw. "koordynatora do spraw intymnych".

Zadaniem takiego pracownika będzie dopilnowanie, by aktorzy czuli się dobrze i swobodnie. Wsparcie zacznie się już przy czytaniu scenariusza. Specjalista rozmawia z aktorami i reżyserami na temat odczuć i wrażeń z proponowanej, a potem odegranej sceny. Jeśli coś się zmieni w scenariuszu, informuje o tym aktorów. Według dziennika "The Sun" producentom, a zwłaszcza Barbarze Broccoli, zależało na tym, by ich najnowsza produkcja nadążała za standardami wyznaczonymi przez ruch #MeToo.

Craig nigdy nie korzystał z takiej pomocy. Nie było jej też na planie "Gry o tron" HBO.

Trwają prace nad 25. filmem o przygodach Jamesa Bonda. Piąty raz głównę rolę zagra Daniel Craig. Film nie ma jeszcze tytułu. Wiemy natomiast, że rozpocznie się od sielskich widoków jamajskich plaż, gdzie Bond będzie odpoczywał. Ponoć ekipa zbudowała dla niego spektakularną rezydencję, a scenarzyści przygotowali naprawdę burzliwą przeprawę.