Daniel Olbrychski ma za wysoką gażę w serialu? "Stawka została zaproponowana przez produkcję"
Daniel Olbrychski miał utracić rolę w "Pierwszej miłości". Mamy komentarz.
Daniel Olbrychski jest jednym z najbardziej znanych polskich aktorów. Od kilku miesięcy widzowie mogą podziwiać swojego ulubionego aktora w "Pierwszej miłości". "Fakt" poinformował jednak, że być może fani produkcji już nie zobaczą Olbrychskiego na szklanym ekranie.
- Producenci serialu podziękowali mu już jakiś czas temu. Jego bohater umrze w tragicznych okolicznościach - można przeczytać w tabloidzie.
ZOBACZ: Zniecierpliwiony Olbrychski pozuje z fanami
Skontaktowaliśmy się z Krystyną Demską-Olbrychską, menadżerką i żoną Daniela Olbrychskiego. Jaka jest prawda?
- W czwartek dostaliśmy informację, że kolejna transza serialu rozpoczyna się 9 stycznia i będzie trwała do 30 czerwca. Nic nam nie wiadomo o tym, że Daniel nie pojawi się w kolejnych odcinkach - skomentowała w rozmowie z Wirtualną Polską.
W tabloidzie pojawiły się również spekulacje, że Daniel Olbrychski wynegocjował sobie zbyt dużą gażę.
- Gaża, którą otrzymuje Daniel została zaproponowana przez produkcję, nie przez nas - dodała Demska-Olbrychska.
Odezwaliśmy się również do produkcji "Pierwszej miłości". Okazało się, że informacja podana przez "Fakt" jest nieprawdziwa, a wszyscy współpracownicy Daniela Olbrychskiego są zadowoleni z jego pracy.
Daniel Olbrychski wcielał się w rolę Olgierda Gwiazdy, który siał postrach w mieście, kontrolował sprzedaż narkotyków, prostytucję i hazard.