Daniel Olbrychski opowiada o swoich związkach. Z Rodowicz łączyło go wielkie uczucie
Daniel Olbrychski ma na swoim koncie wiele medialnych związków. Nie ukrywa jednak, że wszystkie kobiety, z którymi był są mu bliskie.
Daniel Olbrychski i Katarzyna Demska-Olbrychska udzielili obszernego wywiadu magazynowi "Viva". Para opowiedziała o swoim związku, planach zawodowych, a także o tym, jak wygląda ich życie na co dzień. Nie zabrakło też trudnych tematów. Aktor wypowiedział się m.in. o swoich poprzednich związkach.
- Jestem podwójnym wdowcem, pochowałem dwie żony - powiedział gwiazdor.
Daniel Olbrychski słynie z tego, że miał wiele medialnych związków na swoim koncie.
ZOBACZ: Zniecierpliwiony Olbrychski pozuje z fanami
- Zawsze kiedy byłem w poważnym związku, myślałem, że to na całe życie. Tak chciałem. No, może raz nie do końca. W związku z matką mojego najmłodszego syna, wiedziałem, że to zauroczenie. Że chyba nic z tego nie będzie. Z Moniką [Monika Dzienisiewicz - przyp. red.] - na zawsze. Kiedy zrewidowałem to przekonanie, zakochałem się w Maryli [Maryla Rodowicz - przyp. red.]. Też na zawsze. No ale Maryla poszła mi w szkodę. Nabrałem więc dystansu do kobiet.
Aktor uznał po burzliwym związku z artystką, że nie warto być wiernym i nie warto kochać. Następnie związał się z Zuzanną Łapicką, która w swojej książce wyjawiła, że była notorycznie zdradzana przez ukochanego.
- Zanim zauważyłem, że to ktoś bardzo ważny w moim życiu, wyrządziłem jej dużo krzywd. Potem zaczęły się wzajemne ciosy i nawet ślub kościelny tego nie uratował - ocenił w "Vivie" Olbrychski.
- Poparzyła mnie, ale wciąż mam dla niej masę czułości i podziwu dla jej talentu.
Aktor starał się utrzymywać dobre relacje ze wszystkimi byłymi partnerkami. Krystyna Demska-Olbrychska, obecna żona gwiazdora, znała wszystkie opowieści, a większość bliskich kobiet męża również poznała osobiście.
- Brak nam obu zmarłych żon Daniela - podsumowała Demska-Olbrychska.