Rodzinie puszczały nerwy
Daniel Martyniuk w okresie swoich największych wybryków wzbudzał ogromne zainteresowanie w mediach. Starał się nawet z nimi wojować, co powodowało jedynie jeszcze większą nagonkę. Zła prasa Daniela rzutowała na jego rodziców, przez co szczególnie mamie nieraz puszczały nerwy. Wyjawiła, dlaczego i ona ostro pogrywała z mediami.
- Wylał się na nas ogromny hejt. Ludzie pisali tak okropne rzeczy, że w pewnym momencie nie wytrzymałam i z nerwów odpisałam: "Pozamykajcie te mordy". I wtedy dopiero się zaczęło! – powiedziała "Party"