Dariusz K. do tej pory nie spotkał się z synem. "To Allana bardzo zabolało"
Kolejne perturbacje
Od 17 listopada Dariusz K. przebywa na wolności. Mężczyzna został warunkowo zwolniony z aresztu i może czekać na proces apelacyjny w rodzinnym domu. Złożył bowiem odwołanie od kwietniowego wyroku skazującego go na 7 lat więzienia za śmiertelne potrącenie kobiety na pasach, a sąd zdecydował, iż nie ma powodów do ograniczania jego wolności aż do zakończenia kolejnej rozprawy.
W tym czasie wiele wydarzyło się w życiu popularnego muzyka. Jego willa w podwarszawskim Milanówku została sprzedana, a on zamieszkał wraz ze swoją matką. Odkąd jest na wolności, podobno nie widział się ze swoją żoną Izą, która najwyraźniej nie czekała na niego z otwartymi ramionami. Teraz okazuje się, że Dariusz K. wciąż nie nawiązał kontaktu ze swoim synem Allanem. Co na to chłopiec?
Oddalają się od siebie coraz bardziej
Smutna rzeczywistość
Dariusz K. do tej pory podobno nie poinformował Allana o tym, iż wyszedł z aresztu. Jak informuje "Fakt" chłopiec dowiedział się o zwolnieniu ojca z… internetu. Mężczyzna nawet do niego nie zadzwonił.
- To bardzo Allana zabolało. Rodzice Darka mają aktualny telefon do Edyty i Allana. Poza tym chłopiec jest aktywny na wszystkich portalach społecznościowych w sieci, więc gdyby ojciec miał dobre chęci, to łatwo by do niego dotarł - przyznał znajomy rodziny w rozmowie z tabloidem.
Wszystko zależy od niego
Okazuje się, że piosenkarka nie zamierza zmuszać byłego męża do zmiany swojego zachowania.
- Skoro Darek nie zabiega o spotkanie z Allanem, to Edyta też nie zamierza wykazywać inicjatywy i próbować skontaktować go z synem. Tym bardziej, że spotkanie z tatą po tak długiej przerwie na pewno byłoby dla chłopca dużym stresem - dodał znajomy rodziny w tej samej rozmowie.
Szansa na przyszłość
Być może ta sytuacja wkrótce się zmieni i Dariusz K. zapragnie na nowo odbudować popsute relacje ze swoimi bliskimi. Póki co wszystko wskazuje na to, iż jeszcze nie oswoił się z wolnością i daje sobie więcej czasu, by na nowo poukładać swoją rzeczywistość.
Jak myślicie, muzyk wróci jeszcze kiedyś do świata show-biznesu?