Zły ojciec?
Odkąd Dariusz K. opuścił areszt w listopadzie 2016 roku, nie skontaktował się z chłopcem ani razu.
– Edytę bardzo to martwi. Co prawda chłopiec nie przebywa w Polsce, a przeprowadził się z nią do USA, ale to Darka nie tłumaczy. Przecież są komunikatory internetowe. Allan ma konto na Instagramie i Facebooku. Wystarczyłoby, aby do niego napisał i choćby tak pokazał mu, że o nim myśli – zdradziła w rozmowie z "Na żywo" znajoma piosenkarki.
Z naszych informacji wynika, że również kiedy Allan był niedawno w Polsce, ojciec nie znalazł czasu ani chęci na spotkanie z nim, czy choćby rozmowę telefoniczną. - To jest wrażliwy chłopiec i bardzo to przeżywa. Edyta chce dla niego jak najlepiej, ale - co tu kryć - wolałaby, żeby Darek już zniknął z ich życia na dobre, skoro nie chce być blisko nawet z własnym synem - zdradza nasze źródło.