Trudna historia miłości z człowiekiem z przeszłością
Dariusz M., były bokser i przedsiębiorca, usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności swojej żony. Choć "Tiger" nie przyznaje się do winy, grozi mu kara pozbawienia wolności do roku. Wszystko zaczęło się w grudniu 2016 roku. Po domowej awanturze żona sportowca, Barbara Imos wezwała do mieszkania policję.
Funkcjonariusze podczas zatrzymania Dariusza znaleźli przy nim również kokainę. Po dwóch dobach w areszcie były pięściarz wrócił do domu. M. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Jednak śledczy wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się psychicznego i fizycznego nad członkiem rodziny z urzędu, po tym jak żona boksera wycofała zarzuty. Zrobiła to z obawy przed zemstą, czy wezwała policję pod wpływem emocji? Czy życie pod jednym dachem z mężczyzną, który jest uzależniony od kobiet, jest łatwe? Przypominamy historię ich burzliwego małżeństwa.
Skandalista
To nie pierwszy raz, gdy popularny "Tiger" staje się bohaterem serwisów plotkarskich. Jego sercowe perypetie od dawna elektryzują opinię publiczną. Sam M. niespecjalnie ukrywał skandale ze swoim udziałem. Kilka lat temu w jednym z wywiadów wprost przyznał, że wielokrotnie zdradzał swoje partnerki! A było ich niemało.
Niestały w uczuciach
Z pierwszą żoną, Dorotą Chwaszczyńską (na zdjęciu red.), brał ślub dwukrotnie. Pierwszy raz powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w 1987 roku. Po raz kolejny w 1992 roku. Para doczekała się dwóch synów – Michała oraz Nicolasa. Jednak burzliwe życie boksera doprowadziło ostatecznie do rozwodu w 2004 roku. Kolejną miłością gwiazdy sportu była Patrycja Ossowska. Jednak ich małżeństwo rozpadło się po dwóch miesiącach.
Miłość życia?
Niestety M. zawsze wdawał się w romanse. Tuż przed ślubem z Ossowską "Tiger" poznał Barbarę Imos, z którą połączyła go bliższa relacja. Para poznała się na siłowni. - Patrzył na mnie, ale nie podszedł. Następnego dnia tam ćwiczyłam. Gdy skończyłam i szłam do samochodu, Darek podbiegł do mnie. Uciekłam - wspominała Basia w rozmowie z "Faktem".
Kobieta na całe życie?
Z Barbarą połączyła ich niezwykła więź. Choć Darek miał już spore doświadczenie w byciu mężem, w 2009 roku zdecydował się na czwarty ślub. Para pobrała się w niedzielę wielkanocną w przepięknej Katedrze Oliwskiej w Gdańsku. Cała ceremonia kosztowała podobno 150 tysięcy złotych.
- Wzruszyłem się. Tak jak w czasie moich pierwszych walk - powiedział "Faktowi". Para doczekała się siedmioletniego dziś syna Dariusza juniora oraz córeczki Nel, która przyszła na świat w marcu 2015 roku.
Bez limitów
Małżeństwo Darka i Basi było na początku idealne. Wszyscy dookoła mówili, że dla trzeciej żony bokser stracił głowę. M. wielokrotnie się chwalił, że lubi rozpieszczać żonę.
- Akceptuję wszystko, co chce kupić sobie moja żona. Jak mnie się pyta, które buty ma kupić, to mówię jej, kup sobie wszystkie trzy pary. Nie cierpię robić zakupów, dlatego prezenty żona wybiera sobie sama, a ja za nie płacę - mówił w rozmowie z "Super Expressem".
Zbyt idealnie?
Jednak drogimi prezentami nie można zbudować udanego związku. W jednym z wywiadów dla magazynu "Pani" Barbara żaliła się, że po narodzinach pierwszego dziecka Darek często znikał z domu, miał swoje sprawy, przyjaciół.
- Nagle zostałam sama, byłam przyzwyczajona do ciągłego bycia z Darkiem, dlatego bardzo mnie to zabolało. Wcześniej mąż obiecywał, że będzie ze mną, ale nie zmienił trybu życia, znikał na całe dni załatwiać swoje sprawy, biznesy - wspominała Imos.
"Rozwód nie wchodzi w grę"
Z upływem lat Barbara coraz częściej opowiadała, że jej małżeństwo z Darkiem do łatwych nie należy. Była modelka już wielokrotnie wystawiała "Tigerowi" walizki za drzwi. Jednak jak powiedziała w wywiadzie dla telewizji TTV, rozwód nie wchodzi w grę. - Darek nie pozwoliłby mi odejść - zdradziła Imos w programie "Kossakowski. Być jak...".
To jeszcze nie koniec
W kwietniu 2017 roku, po głośnej rodzinnej awanturze z końca 2016 roku, wyjechali z Polski i rozpoczęli podróż po świecie. Żona biznesmena i byłego sportowca wycofała zeznania, z których wynikało, że stosował wobec niej przemoc fizyczną.
- Zaczęli zwiedzać świat. USA, Tajlandia, Zakopane, teraz Singapur. W marcu obchodzili 8. rocznicę ślubu, z tej okazji odnowili przysięgę małżeńską. Oni przeżywają drugą miłość - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" przyjaciel rodziny.
Choć żonie Dariusza M. zależało na tym, by uniknąć sprawy sądowej w związku z grudniową interwencją policji, wszystko wskazuje na to, że największe problemy są dopiero przed nią.