David Beckham bohaterem głośnej afery! Co ujawnili hakerzy?
Piłkarz okłamywał swoich fanów?
David Beckham to jeden z najseksowniejszych mężczyzn na świecie, który kiedyś święcił triumfy w barwach reprezentacji Anglii i drużynach Manchesteru United oraz Realu Madryt. Dziś były sportowiec znany jest głównie z rodzinnego życia, którym chętnie chwali się w mediach społecznościowych, kampanii reklamowych i działalności charytatywnej.
Niestety, jego reputacja właśnie zawisła na włosku. Hakerzy strony Football Leaks, czyli sportowego odpowiednika Wikileaks, ujawnili treść jego prywatnych maili, które Beckham pisał do jego eksperta od wizerunku, Simona Oliveiry. Z wiadomości wynika, że piłkarz udzielał się charytatywnie tylko dla polepszenia medialnego wizerunku i tytułu szlacheckiego.
O co dokładnie chodziło? Zobaczcie naszą galerię!
Filantrop na pokaz
Tylko jeden cel
Podobno Beckham spodziewał się, że zostanie Sir Davidem tuż po tym, jak wspierał inicjatywę zorganizowania Olimpiady w 2012 roku w Londynie. Gdy mu odmówiono mu przyznania tytułu, wpadł w szał i zaczął obrażać walijską piosenkarkę Katherine Jenkins, która w 2013 zgarnęła tytuł.
- Za co Katherine Jenkins dostała OBE? Za śpiewanie na meczach rugby i spotkania z żołnierzami, i za wciąganie koki. J***ny żart. Szczerze mówiąc to jest hańba. Gdybym był Amerykaninem, otrzymałbym tytuł jakieś dziesięć lat temu - napisał w jednym z maili.
Tylko winny się tłumaczy
Były piłkarz Czerwonych Diabłów za pośrednictwem swojego rzecznika wystosował oświadczenie, w którym zaznaczył, że opublikowane maile zostały wyrwane z kontekstu i nie oddają w pełni całej sytuacji.
- Cała historia hakerów jest oparta na nieaktualnym materiale, wyrwanym z kontekstu z ukradzionych i spreparowanych maili, pochodzących z obcych serwerów. To ma celowo stworzyć nieadekwatny obraz.- powiedział rzecznik piłkarza w rozmowie z Metro.co.uk.
Podniesie się po takim ciosie?
- David Beckham i UNICEF od 15 lat współpracują na rzecz wspierania dzieci. Fundacja The David Beckham 7 Fund zebrała miliony funtów i pomogła milionom cierpiących dzieci na całym świecie. David Beckham poświęcił ogromną ilość czasu i energii i wielokrotnie przeznaczał własne pieniądze na rzecz fundacji, a jego dalsze zaangażowanie jest długoterminowe. Przed założeniem fundacji, David przez lata wspierał UNICEF i całe mnóstwo innych fundacji, przeznaczając między innymi wszystkie zarobki, które zdobył grając dla Paris Saint-Germain. David i UNICEF są dumni z tego, co udało im się i co planują dalej osiągać i cieszą się, że fakty mówią same za siebie - stwierdził w dalszej części oświadczenia.
Osoba reprezentująca UNICEF podkreśliła, że jest zadowolony ze współpracy z byłym piłkarzem, a Beckham podobno nie dba o tytuł szlachecki. Myślicie, że wybrnie z tej sytuacji?