Trwa ładowanie...

Dawid Kwiatkowski szczerze o pogoni za sukcesem, relacji z fanami i nowej płycie

Dawid Kwiatkowski świętuje właśnie premierę swojego czwartego albumu "Countdown". Młody wokalista w rozmowie z WP opowiedział o pracy nad krążkiem, swojej wyjątkowej relacji z fanami i momencie, w którym wyjątkowo mocno potrzebował wsparcia swoich najbliższych. Wszystko to w kolejnym odcinku naszego cyklu "Unboxing", w którym odsłuchujemy najnowszych płyt polskich artystów w ich towarzystwie. Zobaczcie wideo:

d19h5fh
d19h5fh

Ostatnie cztery lata żyłem w wielkiej gonitwie. Dopiero kilka miesięcy temu zorientowałem się, że to jest bardzo głupie. Goniłem za rankingami, statystykami, chciałem być zawsze pierwszy, najlepszy i gdzieś w tym wszystkim się zagubiłem. Złapałem się kilka razy na tym, że myślałem o tym, że zrobię tak, wstawię to, bo to się lepiej przyjmie i tak dalej. Osoby, które były blisko mnie, klepnęły mnie kilka razy po ramieniu i powiedziały, że nie tędy droga, że to nie są wartości, którymi powinienem się kierować. Wierzyłem mocno w liczby, teraz już przestałem i robię to na co mam po prostu ochotę - tłumaczy w rozmowie z WP Kwiatkowski.

Myślicie, że z nowym brzmieniem i wizerunkiem Dawid ma szansę na podbicie światowych list przebojów?

Zobacz: "Unboxing" z Dodą. Tak szczera nie była jeszcze nigdy!

ONS.pl
Źródło: ONS.pl, fot: ons
ONS.pl
Źródło: ONS.pl, fot: ons
d19h5fh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19h5fh