Piekło zaczęło się w drugiej ciąży. Gwiazda zażądała rozwodu jeszcze przed urodzeniem

Wyznanie Richards było główną atrakcją ostatniego odcinka reality show "Żony Beverly Hills". Aktorka mówiła dużo o swoim byłym mężu i głośnym rozwodzie, a przy okazji odniosła się do niedawnych słów koleżanki z programu. Erika Jayne opowiadała m.in. o miłosnym trójkącie Richards. 49-latka nie była tym zachwycona i chciała odbudować swój wizerunek, który mocno ucierpiał przez związek z Sheenem.

- Wielu ludzi odnosi wrażenie, że jestem dzika i szalona. Ale Charlie był trzeźwy, kiedy się pobraliśmy i nie byliśmy żadną parą swingersów, jak niektórzy zakładają – mówiła Richards w programie.

Aktorska para pobrała się w 2002 r. i z początku nic nie zapowiadało dramatu. Richards urodziła pierwszą córkę w 2004 r., a kilka miesięcy później znowu była w ciąży. Niestety rodzinna sielanka nie trwała długo.

- To był bardzo mroczny i toksyczny okres. Złożyłam pozew rozwodowy, kiedy byłam w 6. miesiącu ciąży. Robiłam wszystko, co w mojej mocy, by ukryć zachowanie Charlie'ego. Jak miałabym powiedzieć dzieciom, co się naprawdę dzieje? – wyznała Richards przed kamerami.

Przypomnijmy, że po rozwodzie z Denise, Charlie wziął ślub z Brooke Mueller. Owocem ich związku jest para bliźniąt, która urodziła się w 2009 r. Niestety i ten związek nie przetrwał próby czasu. Ostatecznie aktor stwierdził, że nie zamierza już więcej formalizować swoich związków, bo nikomu nie przynosi to żadnych korzyści - a już jemu samemu najmniej.

W ostatnich latach Sheen był głównie kojarzony ze skandalami, w których przewijały się narkotyki, prostytutki, gwiazdy filmów dla dorosłych, szantaże, przemoc domowa itp. 5 lat temu aktor wyznał publicznie, że jest nosicielem wirusa HIV.

Denise Richards po rozstaniu z ojcem swoich dzieci adoptowała trzecią córkę jako samotny rodzic. Kilka lat później w jej życiu pojawił się aktor Aaron Phypers, za którego wyszła w 2018 r.