Chrześcijański teatr dostał dotację od Glińskiego, a Krystyna Janda nie
Podczas gdy Krystyna Janda nie dostała ani złotówki, Andrzej Dubiel, prezes stowarzyszenia Muza Dei, cieszy się z 437 tys. zł dotacji od ministra Glińskiego na dwa spektakle. - Zdecydowały względy merytoryczne - ocenia Dubiel.
Przyznanie grantów przez Ministerstwa Kultury dla teatrów wzbudziło emocje. Dotacji nie dostały bowiem ani Fundacja Krystyny Jandy na Rzecz Kultury, ani poznański Festiwal Malta. Dotacje otrzymały m.in.: TR Warszawa - 180 tys. zł, Festiwal Warszawskie Spotkania Teatralne - 150 tys. zł czy Teatr Imka Tomasza Karolaka - 150 tys. zł. Największą dotację, 450 tys. zł, dostał łódzki teatr Chorea, organizujący festiwal Retrospektywy.
Nieco mniejszą dotację, bo wynoszącą 437 tys. zł, dostało Stowarzyszenie Muza Dei organizujące m.in. koncerty muzyki chrześcijańskiej.
Celem Muza Dei, jak czytamy na ich stronie, jest budowa nowej kultury, "opartej na wartościach chrześcijańskich i tradycji Narodu Polskiego oraz promocja małżeństwa i rodziny".
Z Muza Dei współpracuje, jako reżyser, Michał Chorosiński - mąż posłanki PiS Dominiki Chorosińskiej-Figurskiej, aktorki znanej m.in. z "M jak miłość". Chorosińska prowadziła także programy w TVP Info i Telewizji Republika, a także zagrała w filmie "Smoleńsk" w roli wdowy.
Prezes Muza Dei Andrzej Dubiel nie zaprzecza, że zna od lat zarówno posłankę PiS Dominikę Chorosińską-Figurską, jak i jej męża. Ale zaprzecza, że ta znajomość miałaby mu ułatwić otrzymanie grantu z ministerstwa.
Dubiel: - Z Chorosińskimi współpracujemy od wielu lat przy wybranych projektach. Michał Chorosiński jest reżyserem naszego spektaklu "Zemsta". Jednak bezpodstawne jest sugerowanie jakichkolwiek, poza merytorycznymi, przesłanek związanych z przyznaniem nam dotacji.
Dubiel tłumaczy WP, że jak każdy podmiot starający się o grant, również i jego stowarzyszenie złożyło stosowną dokumentację.
- Wszystkie projekty zostały ocenione, zaś wyniki zostały oficjalnie i publicznie udostępnione - mówi Dubiel. - Ocenie poddana została ich wartość organizacyjna, merytoryczna i strategiczna. Cieszymy się, że to nasze projekty zostały wybrane, szczególnie biorąc pod uwagę, że w ich realizację zostaną zaangażowani aktorzy m.in. z Teatru Narodowego.
Prezes Muza Dei mówi, że dotacja zostanie wykorzystana na produkcję spektakli "Zemsta" oraz "Powrót posła".
Dubiel: - Dzięki dotacji spektakl "Zemsta", który do tej pory wystawiany był tylko w Warszawie, zyska zasięg ogólnopolski. Z kolei sztuka "Powrót posła" zostanie wystawiona w Teatrze Królewskim, gdzie utwór ten miał swoją premierę w 1791 r. Pozyskane środki zostaną wydane na produkcję, honoraria artystów, działania organizacyjne i promocyjne.
Wstępna ocena projektów składanych na konkurs należała do ekspertów, a ostateczna do ministra Glińskiego.
Zapytaliśmy Ministerstwo Kultury, jakie kryteria zdecydowały, że stowarzyszenie Muza Dei dostało 437 tys. zł, a dwa teatry Krystyny Jandy ani złotówki.
Anna Bocian, rzecznik prasowy Ministra Kultury, odpowiedziała nam suchą formułką, że "o tym, czy projekt kwalifikuje się do dofinansowania w ramach Programów Ministra, decyduje końcowa ocena wniosku, która składa się z trzech komponentów: oceny merytorycznej, strategicznej i organizacyjnej. Wnioski oceniane są przez niezależne komisje eksperckie. Cały proces przyznawania dotacji jest w pełni transparentny - zarówno regulaminy, jak i kryteria oceny są publicznie dostępne na naszej stronie internetowej".
Posłanka PiS Dominika Chorosińska-Figurska nie odpowiedziała na pytania o znajomość z prezesem Muza Dei wysłane przez WP na jej skrzynkę sejmową oraz do biura poselskiego.
Na nasze pytania o odmowę przyznania dotacji z ministerstwa nie odpowiedziały też ani Krystyna Janda, ani Alicja Przerazińska, dyrektorka Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury.
Janda napisała tylko na FB, że ze złości pomalowała słupek na działce. "Pozdrawiam Was Nas 'gorszych'. Maluję dalej, uspokajam nerwy"- dodała. Prosi także, aby na jej Fundację wpłacać 1 proc. podatku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook