Dlaczego Pola Lis zrezygnowała z wakacji z Kingą Rusin?

Kinga Rusin od połowy stycznia pracowała w Afryce na planie reaktywowanego programu "Agent". Miała nadzieję, że na początku lutego dołączy do niej studiująca w USA córka, Pola, i będą mogły spędzić trochę czasu razem.

Gwiazda "Dzień Dobry TVN" miała już zarezerwowane pokoje oraz przemyślany plan zwiedzania magicznych zakątków RPA, które chciała swojej latorośli koniecznie pokazać. Pola jednak w ostatniej chwili odwołała wizytę. Podobno dziennikarka nie potrafiła ukryć rozczarowania.

Co sprawiło, że córka Kingi Rusin nagle zrezygnowała z wakacji marzeń z mamą?

Pola zamiast do RPA poleciała do Polski, mimo że całkiem niedawno spędziła w ojczyźnie miesiąc. Jak się okazało, powodem zmiany decyzji była wiadomość o złym stanie zdrowia Tomasza Lisa. Gdy tylko dowiedziała się o nie najlepszej kondycji ojca, kupiła bilet i bez zastanowienia zrezygnowała z podziwiania uroków Afryki z Kingą Rusin.

Nie od dziś mówi się o tym, że starsza latorośl dziennikarskiej pary jest wyjątkowo związana z ojcem. Tak jak on interesuje się piłka nożną i polityką. Gdy w ubiegłym roku wybierała się na studia do Nowego Jorku, Tomasz Lis poleciał z nią i wspierał w załatwianiu formalności.

_- Pola jest córeczką tatusia. Kiedy go potrzebuje, on zawsze jest przy niej, mimo że ma przecież nową rodzinę - _powiedziała redakcji "Na żywo" znajoma Lisów.

Dziś to popularny dziennikarz potrzebuje wsparcia. Jak sugeruje "Na żywo", to przez zawodowe problemy zdrowie po raz kolejny odmówiło mu posłuszeństwa. Tomasz Lis planował pojawić się na wręczeniu "Hien Roku", ale nie udało mu się dotrzeć na tę imprezę. Kilka dni później miał uczestniczyć w debacie o mediach publicznych, jednak i tam nie był obecny.

_- Pola martwi się o ojca. Zawsze wydawał się jej silny, niepokonany. Ale odkąd w zeszłym roku zasłabł po udziale w maratonie, uświadomiła sobie, że i on wcale nie jest ze stali _- wyznała osoba z ich otoczenia w tygodniku.

Do tej pory obowiązki zawodowe nie pozwoliły dziennikarzowi zadbać o zdrowie. Teraz Pola chce, by jej tata zatroszczył się o siebie. Jak się okazuje, stanem zdrowia byłego męża zaniepokojona jest również Kinga Rusin. Doszła do wniosku, że starsza córka podjęła słuszną decyzję przylatując do Polski.

Po zakończeniu zdjęć do "Agenta" Kinga nie wróciła jednak do Polski. Pojechała jeszcze na tydzień do Botswany na safari. Niebawem dziennikarka zamierza także odwiedzić córkę w USA – czytamy w "Na żywo".