Doda pokazała zdjęcia z siłowni. Wróciła do formy po czterech miesiącach
Nie od dziś wiadomo, że sport jest w życiu Dody nie mniej ważny niż muzyka. Miłością do aktywności fizycznej już w dzieciństwie zaraził ją ojciec, medalista w podnoszeniu ciężarów. Rabczewska wielokrotnie podkreśla, że wysiłek fizyczny to podstawa nie tylko jej idealnego wyglądu, ale i klucz do dobrego samopoczucia.
Doda pokazała zdjęcia z siłowni. Wróciła do formy po czterech miesiącach
Nie od dziś wiadomo, że sport jest w życiu Dody nie mniej ważny niż muzyka. Miłością do aktywności fizycznej już w dzieciństwie zaraził ją ojciec, medalista w podnoszeniu ciężarów. Rabczewska wielokrotnie podkreśla, że wysiłek fizyczny to podstawa nie tylko jej idealnego wyglądu, ale i klucz do dobrego samopoczucia. 37-letnia artystka jest dumna z tego, jak wygląda, choć zaznacza, że tak imponujące efekty okupione są wieloma wyrzeczeniami i ciężką pracą na siłowni. Ostatnio gwiazda zamieściła serię zdjęć z treningów, chwaląc się powrotem do formy.
Kiedy ją straciła? - zapytają złośliwi. Na to pytanie Rabczewska szczegółowo odpowiada na swoim InstaStories. Zdradziła przy tym, co jest podstawą sukcesu, bo ćwiczenia, nawet te intensywne, to za mało, by być naprawdę w dobrej formie.
Doda rozpala zmysły na siłowni
Jak twierdzi Doda, niemal cztery miesiące zajął jej powrót do formy po powrocie z egzotycznych wakacji w Meksyku. Artystka nie ukrywa, że w odległym kurorcie Tulum, gdzie w towarzystwie przyjaciółek świętowała swoje 37. urodziny, lekko sobie pofolgowała.
"Nie wylewałyśmy za kołnierz, lubiłyśmy sobie zjeść" - przyznała w relacji na InstaStories Rabczewska. Po powrocie do kraju ostro wzięła się jednak do pracy pod okiem swojej personalnej trenerki Alisy Floryńskiej, ale na efekty - co podkreślała - i tak przyszło trochę poczekać.
Jednak na treningach się nie skończyło. Podstawą powrotu do formy, jest jak przekonuje Doda, całkowita rezygnacja z alkoholu.
Detoks od alkoholu
"Cztery miesiące już nie piję alkoholu, od lutego. Jestem z powrotem na moim cyklu żywieniowym, na którym się najlepiej czuję, ćwiczę i dopiero dzisiaj poczułam, że wróciłam do formy, a jestem osobą aktywną, ekstremalnie dbającą o swoje zdrowie" - mówiła z przejęciem Doda, dając do zrozumienia, jak zgubne dla organizmu są skutki spożywania napojów z procentami. O fatalnym wpływie alkoholu Doda mówi zresztą nie od dziś, deklarując się jako osoba stroniąca od jakichkolwiek używek.
Ma ciało bogini
Nie da się ukryć, że idealna figura Dody robi wrażenie, choć internauci i w tej sprawie (jak zwykle) są podzieleni. Pod najnowszym postem Rabczewskiej z siłowni pojawiły się także krytyczne komentarze fanów. Niektórzy z żalem zwracali uwagę, że kobiecych krągłości Dody jest coraz mniej i że gwiazda przesadza z treningami. Takie opinie były jednak w mniejszości, bo pod najnowszymi, ociekającymi seksapilem fotkami artystki najczęściej dominowały zachwyty, wyrażone płomiennymi emotkami.