Doda o Tomaszu Komendzie: chłopak skrzywdzony przez wymiar niesprawiedliwości
Wczoraj cała Polska żyła sprawą Tomasza Komendy. Mężczyzna oskarżony o gwałt i morderstwo 15-latki wyszedł na wolność po 18 latach więzienia. Jego tragiczną historię skomentowała także Doda.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Tomasz Komenda po 18 latach wyszedł na wolność. Siedział przez pomyłkę prokuratora i sądu. Nic ani nikt nie zrekompensuje temu skrzywdzonemu przez wymiar niesprawiedliwości straconych lat młodości i męki, jaką przeszedł – napisała Doda na Instastories na tle zdjęcia płaczącego ze szczęścia mężczyzny.
Gwiazda dodała, że "mama tego chłopaka to wzór kochającej i oddanej mamy, w której nigdy nie zgasła nadzieja, że on zostanie uniewinniony…"
Przypomnijmy, że 15 marca Tomasz Komenda wyszedł na wolność po 18 latach niesłusznej odsiadki. W 2004 roku został skazany na 25 lat więzienia (rok wcześniej na 15 lat za przyznanie się do gwałtu) za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki.
W zeszłym roku rodzice zamordowanej dziewczyny zwrócili się z prośbą o ponowne zajęcie się sprawą do Zbigniewa Ziobry. W czerwcu 2017 r. prokuratura postawiła zarzuty gwałtu i morderstwa nastolatki innemu mężczyźnie, który trafił do aresztu.
Sąd Najwyższy wznowi postępowanie w tej sprawie.
- To jest warunkowe zwolnienie na 10 lat. Nie przesądzam, jaka będzie decyzja Sądu Najwyższego, ale Tomasz Komenda ma szanse na uniewinnienie - mówił sędzia Jerzy Nowiński. - Proszę nie wyciągać wniosków z tamtych procesów, że to była fala pomyłek. Mamy teraz zupełnie inne metody dowodowe. Zastanówmy się, co by było, gdyby sąd go wtedy uniewinnił. Wylałaby się na oskarżonego fala nienawiści, jak się teraz mówi - hejtu. Całe szczęście, że nie mamy kary śmierci - dodał.
Obejrzyj: "Jestem najszczęśliwszą matką na świecie". Teresa Komenda po wyjściu jej syna z aresztu
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.