Doda odbije narzeczonego Rozenek? "Gośka może czuć się spokojna"
Dorota Rabczewska, Małgorzata Rozenek
Pod koniec listopada Dorota Rabczewska ogłosiła, że rozstała się z narzeczonym, Emilem Haidarem. O kryzysie w ich związku mówiło się o dłuższego czasu. Artystka miała odwołać ślub z uwagi na problemy partnera z alkoholem. Para przestała się razem pokazywać na salonach, ale żadne z nich nie chciało komentować tych doniesień. Wreszcie wokalistka zdecydowała się przerwać milczenie.
Teraz, gdy Doda znów jest singielką, niektórzy zastanawiają się, czy spróbuje wrócić do byłego męża, Radosława Majdana, który przygotowuje się do ślubu z Małgorzatą Rozenek. Rabczewska postanowiła skomentować te doniesienia. Co zdradziła?
Dorota Rabczewska
Dorota Rabczewska, Radosław Majdan
Piosenkarka kolejny raz zawiodła się na mężczyźnie, z którym planowała wspólną przyszłość. Po rozwodzie z Majdanem, spotykała się m.in. z Adamem Darskim i Błażejem Szychowskim. Wszystkie te związki zakończyły się głośnym rozstaniem. Dorota chwali się jednak, że utrzymuje dobre kontakty ze swoimi byłymi partnerami.
Małgorzata Rozenek, Radosław Majdan
Piosenkarka skomentowała swoją postawę w rozmowie z „Super Expressem”. Jednocześnie uspokoiła obecną narzeczoną Majdana, Małgorzatę Rozenek.
Mam bardzo dobry kontakt z moimi byłymi mężczyznami, w końcu to chyba nic złego. Ale nikomu nie zamierzam nikogo odbijać. Jak najbardziej Gośka może czuć się spokojna - powiedziała.
Dorota Rabczewska, Radosław Majdan
Doda wyjaśniła również, że stara się nie popełniać tych samych błędów.
Nigdy nie wchodzę dwa razy do tej samej rzeki. Zawsze ciągnie mnie do lądów, których nie znam, i zawsze cieszą mnie miejsca, których nie widziałam, ludzie, których mogę poznać - dodała.
Po tym wyznaniu Małgosia z pewnością może odetchnąć z ulgą.