Doda postanowiła posprzątać swoją wielką garderobę. "Jestem słodką bałaganiarą"
Gwiazda pokazała nagranie z procesu układania rzeczy w garderobie, który zajął jej dwa dni. Bałagan, jaki wcześniej panował w pomieszczeniu, robi wrażenie. Wiedzieliście, że Doda tak żyje?
Nie każdy robi porządki na wiosnę. Niektórzy czują potrzebę posprzątania również latem. Jak Małgorzata Rozenek, która kilka dni temu "odgruzowywała" wynajęty dom przy pomocy całego sztabu ludzi z ekipy sprzątającej. Doda również wzięła się za porządki, ale postanowiła zrobić je sama z pomocą tylko jednej koleżanki.
Wokalistka udokumentowała cały proces, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak było "przed" oraz jak jest "po" wielkich porządkach w garderobie. Trzeba przyznać, że bałagan, jaki Doda uwieczniła w pierwszych kadrach, robi wrażenie.
Duża garderoba zasypana była stertami ubrań walających się po podłodze. Buty i torebki porozrzucane były wszędzie. Trudno sobie wyobrazić, jak mogły wyglądać poszukiwania ulubionej koszulki w tym chaosie. - Jestem słodką bałaganiarą - mówiła Doda, demonstrując bałagan.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Później zrobiła pranie, które porozwieszała w całym domu, a na koniec zobaczyliśmy nagranie posprzątanej garderoby, z równo ułożonymi butami oraz z ubraniami wiszącymi na wieszakach, w której jest teraz tyle miejsca, że śmiało można tam tańczyć.
Efekt naprawdę jest zaskakujący. Ciekawe tylko, ile Dodzie zajmie ponowne zagracenie garderoby.