Doda rozlicza się z byłym partnerem: "To szybko wyleczyło mnie z miłości i sprowadziło na ziemię"
Zdobyła się na szczerość
Doda nie ma szczęścia w miłości. Piosenkarka wielokrotnie powtarzała, że w swoim życiu nie może trafić na właściwego mężczyznę. Porażki jednak nie zniechęciły jej do dalszego poszukiwania.
W jednym z ostatnich wywiadów wokalistka postanowiła rozliczyć się z byłym narzeczonym, Emilem Haidarem. Gwiazda przyznała, że szczęśliwie nie popełniła życiowego błędu wiążąc się z nim na stałe. Teraz para spotyka się wyłącznie na sali sądowej. Toczy się tam sprawa o zwrot wszystkich prezentów, jakie Doda otrzymała od byłego narzeczonego. W jakich słowach podsumowała swój kolejny, nieudany związek?
Doda
Doda
Dzisiaj Doda uważa, że lepiej jest skończyć pewną relację natychmiast, niż próbować ją ratować na siłę. Mimo tego iż do tej pory zawsze starała się walczyć o związek do końca, teraz zdała sobie sprawę, że jest to zachowanie pozbawione sensu.
Piosenkarka postanowiła wyciągnąć wnioski na przyszłość i już nigdy więcej nie poświęcać się całkowicie dla partnera, który na to nie zasługuje. Zamierza również uważniej analizować niepokojące sygnały, które mogą wskazywać na to, że w jej związku nie dzieje się najlepiej.
Doda, Emil Haidar
- Bez względu na to, jaką falę bym poczuła, powiem "Stop!", kiedy tylko zobaczę, że ktoś ma poważne problemy psychiczne. I nie mówię o czymś tak banalnym, jak syndrom Piotrusia Pana czy narcyzm. Większość nałogowców potrafi się długo maskować, a ja mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie im pomóc - powiedziała gwiazda w tym samym wywiadzie.
Doda stwierdziła również, iż do tej pory wybierała po prostu niewłaściwych facetów, którzy ją krzywdzili. Ale pomimo tego, że związki te nie przetrwały próby czasu, każdy z nich czegoś ją nauczył.
Doda
Teraz piosenkarka zaczęła doceniać to, że jest singielką i nie boi się swojej samotności. Wciąż jednak ma nadzieję, że ten właściwy mężczyzna w końcu ją odnajdzie. W rozmowie z magazynem podsumowała:
- Czekam aż wreszcie spotkam mężczyznę, który będzie dla mnie balsamem. Moje życie przypomina tornado, czasem słońce, czasem deszcz. Szukam kogoś, kto będzie dla mnie ostoją. Nie interesują mnie już emocjonalne rollercoastery.