Doda szczerze o ojcu: "Nie musi umrzeć, żebym mu wszystko wybaczyła!"
None
Ojciec jest mężczyzną jej życia
Ostatnia wizyta Dody w programie Kuby Wojewódzkiego wciąż wywołuje skrajne emocje.
Okazało się, że odcinek, który wyemitowano, nie zawierał ważnych dla piosenkarki scen i został niekorzystnie dla niej zmontowany.
Rabczewska narzekała, że jej wypowiedzi krążyły wokół "penisomanii", a nie ważnych dla niej tematów, m.in. przyrodniej siostry.
Niedługo później do sieci wyciekła cała rozmowa, która zawierała usunięte fragmenty. Dzięki temu usłyszeliśmy ważny komentarz Dody odnośnie jej ojca oraz rodzinnej afery Rabczewskich.
Co takiego powiedziała piosenkarka? Czy wreszcie nawiąże kontakt z siostrą?
aos/bż
Doda
Jakiś czas temu Dorota obiecywała w jednym z wywiadów, że już nigdy więcej nie będzie mówić o przyrodniej siostrze.
Najwidoczniej Wojewódzkiemu udało się ją namówić na zwierzenia, bowiem kolejny raz skomentowała zamieszanie wokół 13-letniej Pauliny Rabczewskiej.
Piosenkarka dała jasno do zrozumienia, że nie chce mieć z nią i jej rodziną nic wspólnego.
Doda z rodzicami
Każda osoba, która musi się pogodzić ze stratą kogoś bliskiego, myśli sobie: ile bym dał, żeby on tutaj teraz był. Doceniłbym go za wiele rzeczy, wybaczyłbym mu wiele rzeczy. A mój ociec nie musi umierać, żebym go doceniła i wszystko mu wybaczyła - powiedziała prowadzącemu.
Dorota dodała, że media nie powinny interesować się życiem jej rodziców, ponieważ nie są osobami publicznymi.
Trudno się z tym zgodzić. Paweł Rabczewski od 2006 roku jest radnym Ciechanowa, więc jak najbardziej pełni funkcję publiczną.
Doda
Piosenkarka nie była zaskoczona tym, co jakiś czas temu odkryły tabloidy. Od dawna wiedziała, że ma przyrodnią siostrę, a kilkanaście lat temu jej ojciec miał romans ze swoją pracownicą.
Dodała, że ta afera jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, pod którą skrywa się cała reszta.
Rabczewscy pilnują swojego życia prywatnego, lecz prędzej czy później prawda i tak wyjdzie na jaw.
Doda
Doda wielokrotnie mówiła w wywiadach, że rodzina jest dla niej wszystkim. Ojciec od zawsze jest najważniejszym mężczyzną, a matka wzorem do naśladowania.
I choć Rabczewski nie jest doskonały, a na koncie ma niejedno przewinienie, jego bliscy w każdej sytuacji stoją za nim murem.
Doda
Jesteśmy normalną rodziną. Nie jesteśmy idealni i mamy swoje mankamenty, ale kochamy się bardzo i nie mamy przed sobą tajemnic. Nikt mnie nie zbuntuje przeciwko mojemu ojcu i przeciwko mojej matce. Zawsze będę stać po stronie mojej rodziny, tak samo jak oni stoją po mojej - mówiła w Kuba Wojewódzki Show.
Doda
Przypomnijmy, że Paulina jest owocem romansu, na który pozwolił sobie Paweł kilkanaście lat temu.
Długo nie chciał przyznać się do ojcostwa, aż w końcu matka dziewczynki zgłosiła sprawę do sądu, a ten na podstawie badań DNA uznał, że radny Ciechanowa jest biologicznym ojcem małej Rabczewskiej.
Paulina przyjęła nazwisko taty oraz uwierzyła, że ten będzie ją wspomagał finansowo.
Początkowo jej rodzina liczyła na 2 tys. zł alimentów. Rabczewski się nie zgodził i zaproponował 300 zł. W końcu stanęło na 500 złotych.
Okazało się, że jest to niewystarczająca kwota na pokrycie wszystkich kosztów utrzymania nastolatki. Plotkarskie media kilkakrotnie rozpisywały się o jej trudnej sytuacji finansowej, m.in. braku funduszy na opłaty za wynajmowany dom. Rodzinie Pauliny groziła także eksmisja.
Jednak Doda w programie Wojewódzkiego powiedziała, że to wszystko jest nieprawdą. Ponoć tabloidy przekazują niesprawdzone informacje.
Doda
Czy to koniec publicznego prania brudów? Mamy wrażenie, że sprawa Pauliny wciąż nie została rozwiązana. Rodzina Rabczewskich nadal skrywa wiele sekretów, a plotkarskie media zrobią wszystko, by je poznać.
Co jeszcze wypłynie na światło dzienne? I czy Doda nadal będzie bronić najbliższych?