Doda wydała 100 000 zł na teledysk
Wyjątkowa oprawa koncertów, stroje, układy taneczne, no i oczywiście teledyski... Jak dowiedział się _Fakt_, na najnowszy z nich gwiazda wydała ponad 100 tysięcy złotych!
Doda chciała, by klip zwiastujący płytę „The Seven Temptations” (czyli „Siedem pokus”) był niepowtarzalny, drapieżny i miał bardzo dużo efektów specjalnych. Plan wypalił. Akcja teledysku dzieje się między innymi w mrocznej kostnicy, gdzie gwiazda przemienia się w anioła śmierci, dosiada jednego z nieboszczyków i wydłubuje mu oko. Wcześniej widzimy między innymi scenę, na której z ust wokalistki wypływa krew, która ścieka po całym jej ciele. Szokujące? Owszem, ale też szokująco drogie.
Jak dowiedział się Fakt, teledysk kosztował ponad 100 tysięcy. Zdjęcia do niego powstały w Serbii.
– Teledysk kręciliśmy w Belgradzie przez całe dwa dni, a nawet można powiedzieć, że przez dwie doby, bo prawie wcale nie spaliśmy – opowiada menedżer Dody, Jarosław Burdek. Opłacało się, bo efekt jest godny pochwały.
Nie jest tajemnicą, że Doda chce zaistnieć za granicą. Dlatego też piosenkę „Bad Girls”, do której nagrała odważny klip, zaśpiewała zarówno w języku polskim jak i angielskim.
– Chcemy, by o Dodzie było głośno poza Polską – potwierdza menedżer gwiazdy. Dobrze doinwestowany teledysk na pewno jest dobrym krokiem w tym kierunku!
(fakt/BZe)
