W czepku urodzona
Po burzliwym rozstaniu Emil Haidar dysponował nagraniami przeciwko piosenkarce i wytoczył jej proces. Podczas rozprawy sędzia z kamienną twarzą odczytywała transkrypcje z owych nagrań, w których były takie teksty jak: "nie chciałam ciebie zabić, tylko przyszłam nożami porysować ci samochód, to jest różnica" czy "[porysowałam ci auto] bo umawiałeś się z jakąś ... po tygodniu od rozstania".
Ostatecznie napad zazdrości, a w efekcie porysowanie astona martina, okazał się niezbyt trafionym pomysłem.