Doda zaszalała z dekoltem. Nie ustrzegła się od wpadki!
Doda w teatrze
Doda postanowiła wrócić do korzeni swojej kariery i ponownie spróbować sił na deskach teatralnych. Wcześniej mówiło się, że zobaczymy gwiazdę w specjalnie dla niej napisanej rewii w teatrze "Sabat", ale ostatecznie możemy ją oglądać w Teatrze IMKA należącym do Tomasza Karolaka.
Rabczewska wciela się w rolę Andżeliki w przedstawieniu "Słownik Ptaszków Polskich" w reżyserii Krzysztofa Materny. Na scenie widzowie dostają Dodę w jeansowym wdzianku odsłaniającym wszystkie jej walory, infantylnej fryzurze i różowym makijażu, nawiązującym stylistyką do początków jej kariery. Po premierze wokalistka postanowiła jednak pokazać swoje inne oblicze - w eleganckiej sukni od Violi Piekut, skromnie przylizanych włosach i wieczorowym makijażu prezentowała się wyjątkowo dobrze. Niestety - nie udało jej się uchronić od wpadki.
Doda bardzo starała się utrzymać kreację na swoim miejscu, ale w pewnym momencie dekolt wymknął się spod kontroli i pokazał zebranym gościom i fotoreporterom plastry w kształcie kwiatków przyklejone na sutkach. A szkoda, bo gdyby nie to, prezentowałaby się świetnie!