Doda żegna ukochanego pieska. "To dodatkowy pocisk z serii w moje serce"
Piosenkarka przeżywa teraz trudne chwile. Ogłosiła na Instagramie, że pożegnała swojego pupila.
Gwiazda jest pogrążona w żałobie po śmierci swojej babci. Z powodu bolesnej straty zdecydowała się odwołać kilka najbliższych koncertów, o czym poinformowała swoich fanów na Instagramie. Teraz wokalistka podzieliła się kolejną smutną wiadomością. Musiała pożegnać swojego ukochanego pieska Bandziora.
"Dziś odszedł mój ukochany pies Bandzior. Nawet jak był chory, to z merdającym ogonkiem, prawdziwy przyjaciel. Każdy kto mnie zna wie jaką psiarą jestem i jaki to dodatkowy pocisk z serii w moje serce. Spędziliśmy razem wesołe, pełne przygód 13 lat. Żaden pies nigdy go nie zastąpi" - napisała gwiazda (pisownia oryginalna).
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani okazali wokalistce ogromne wsparcie. W komentarzach na Instagramie wielu z nich zamieściło słowa współczucia.
"Straszny czas dla Ciebie... A pamiętam Bandziora i Bestię jak zobaczyłam ich pierwszy raz w programie "Jazda z Dodą" Bardzo miałaś z nich ogromną pociechę od razu skradły moje serce. Trzymaj się!"
"Współczuję i nie dziwię się. Nie ma dwóch takich samych psów. Ale najważniejsze, że odszedł kochany przez Panią."
"To bardzo bardzo smutna wiadomość, nie ma nic wspanialszego niż kochające bezinteresownie psie serduszko."
"Współczuję...:( Rozumiem przez co teraz przechodzisz, ale trzymaj się, musisz dać radę."
My również współczujemy piosenkarce tej bolesnej straty.