Dolly Parton: królowa jest tylko jedna
[GALERIA]
Niekwestionowana gwiazda amerykańskiej sceny country, autorka tekstów piosenek, a także producentka filmowa i aktorka. Jej znakiem rozpoznawczym jest monstrualnych rozmiarów biust i wielki tapir. Parton skończyła właśnie 71 lat.
Nie ma na świecie drugiej takiej gwiazdy jak Dolly Parton. Mimo swojego wieku nie zwalnia tempa. Z niesłabnącą energią oraz uśmiechem na naciągniętej twarzy wciąż bryluje na salonach. Nosi wysokie obcasy, zakłada dopasowane sukienki, które podkreślają jej ogromny biust. Zobaczcie, jak zmieniała się przez lata!
Wygląd przede wszystkim
Skazana na sukces
Przyszła na świat 19 stycznia 1946 r. w Sevierville w stanie Teksas, była czwartym z dwanaściorga dzieci. Dolly od małego występowała przed publicznością, dzięki jej dziadkowi, który był kaznodzieją zielonoświątkowym i pozwalał jej śpiewać w kościelnym churze.
Profesjonalny debiut zaliczyła w wieku 10 lat, pojawiła się wówczas po raz pierwszy w radiu i w telewizji. W 1964 r. Dolly Parton opuściła rodzinne miasto. Dwa lata później poznała swojego pierwszego i jedynego męża, Carla Deana, z którym do dziś jest nierozłączna. Para nigdy nie zdecydowała się mieć dzieci.
Królowa swojego gatunku
Artystka jest nazywana królową country. Nie ma na świecie częściej nagradzanej piosenkarki związanej z tym nurtem muzycznym. Otrzymała 25 złotych, platynowych i multi-platynowych płyt, 25 jej utworów było numerem jeden na listach Billboard Country, co jest rekordem zestawienia. W ciągu ostatnich 40 lat nagrała 110 singli, zdobyła również 7 nagród Grammy.
Mało kto wie, że jest autorką hitu "I Will Always Love You”, który większości osób kojarzy się z Whitney Houston.
W 2005 roku otrzymała Medal Kongresu USA - Congressional Medal Of Arts za szczególny wkład w rozwój sztuki.
Gwiazda na swoich zasadach
Odrzuciła kilkakrotnie propozycje pozowania nago dla "Playboya". Stwierdziła, że zgodzi się na rozbieraną sesję dla tego magazynu dopiero w dniu setnych urodzin. Co prawda w 1978 roku pojawiła się na okładce miesięcznika, ale w sesji "ubranej".
Parton odrzuciła również propozycję zostania jurorką Amerykańskiej edycji programu "Idol". Gwiazda mówiła, że nie potrafiłaby być wredna dla młodych ludzi marzących o karierze muzycznej.
Nie tylko muzyka
W 1980 roku została nominowana do Złotego Globu za rolę w komedii "Od dziewiątej do piątej", a dwa lata później dostała nominację za postać Mony Stangley w "Najlepszym małym burdeliku w Teksasie". Była brana pod uwagę do roli Rachel Marron w filmie "Bodyguard", ostatecznie rolę otrzymała Whitney Houston.
Najsłynniejszy biust Ameryki
Znakiem rozpoznawczym artystki jest nienaturalnie duży biust, który podobno ubezpieczyła na 600 tys. dolarów. Artystka, choć często krytykowana, zawsze eksponuje swoje piersi za sprawą głębokich dekoltów i dopasowanych sukienek.
Nie boi się krytyki
Aktualny wygląd Dolly może budzić kontrowersje. Nienaturalnie gładka twarz, widoczna peruka i poprawione usta sprawiają, że gwiazda wygląda przerażająco. Dążenie do perfekcji i chorobliwe poddawanie się zabiegom nie wyszło Amerykance na dobre, ale ona sama raczej nie narzeka.
Parton otwarcie mówi o swoich licznych operacjach plastycznych. W 2003 roku w programie "Oprah Winfrey Show" mówiła, że "tani wygląd, kosztuje ją wiele pieniędzy".
Dolly Parton jest matką chrzestną jednej z najbardziej kontrowersyjnych amerykańskich piosenkarek młodego pokolenia - Miley Cyrus.