Dominika Grosicka: dwoje dzieci i taka figura? Żona piłkarza wygląda fantastycznie
Była modelka jest mamą na pełen etat
Żona Kamila Grosickiego była ostatnio gościem "Pytania na śniadanie". W programie opowiedziała o tym, jak to jest być żoną świetnego sportowca, który jest rozchwytywany za granicą, a co za tym idzie, często wyjeżdża. Okazuje się, że Dominika i jej partner żyją "na dwa domy", a więc część czasu spędzają w Polsce, część tam, gdzie poniesie Grosickiego kariera.
- Jestem mamą na pełen etat. Dzieciaki pochłaniają mnóstwo czasu. Czasami w ciągu dnia nie mam dla siebie godziny, więc ciężko nazwać to bajką. Z drugiej strony jeździmy po świecie, możemy sobie pozwolić na fajne rzeczy, żyjemy na dobrym poziomie. Ale coś za coś. Dzieci co chwilę zmieniają szkołę, ja mam co chwilę inny dom. Takie zmiany miejsca też nie należą do przyjemności. Ciągle tylko pakowanie i rozpakowywanie. Poświęciłam swoje życie pracy Kamila i dzieciom. Nie spełniam się zawodowo, bo żyję dla nich, dla Kamila, żeby miał gdzie wrócić i czuł się w domu dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.
W studiu telewizji śniadaniowej była modelka pojawiła się fantastycznie ubrana, podkreśliła swoją zgrabną figurę. Aż trudno uwierzyć, że jest mamą dwójki dzieci.
Jedna z najpiękniejszych partnerek piłkarzy
Grosicka jest piękna, dobrze się ubiera. A jednak nie robi kariery jak Sara Boruc czy Anna Lewandowska. Wydaje się, że nie zależy jej na poklasku ani dużej liczbie fanów na Instagramie. Ale dzięki sławnemu mężowi i tak udało jej się "uzbierać" pokaźną liczbę wielbicieli, bo ponad 70 tysięcy. Na swoim profilu Dominika często umieszcza zdjęcia z mężem.
Co ciekawe, historia związku Grosickich nie jest wcale bajkowa.
- Byłem w niej strasznie zakochany, ale ona miała kogoś innego. Więc ja byłem kumplem, przyjacielem, choć cały czas się w niej podkochiwałem. Przez chwilę byliśmy razem, potem na rok odstawiła mnie na boczny tor. Pamiętam, jak wracałem z meczu Jagiellonii, napisałem do niej, oddzwoniła, zaczęliśmy rozmawiać. Miałem dwa dni wolnego, pojechałem do niej. I tak się zaczął nasz związek - wyznał piłkarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Zmieniła się
Spoglądając na instagramowe zdjęcia, trudno nie zauważyć, że Dominika przeszła ogromną metamorfozę. Gdy 6 lat temu wychodziła za Grosickiego (on miał wówczas tylko 23 lata), była platynową blondynką, a nieco kiczowaty makijaż nie dodawał jej urody. Teraz śliczna pani domu śledzi nowości. Strój, który miała na sobie w telewizji, przygotowała dla niej Viola Piekut, jedna z ulubionych projektantek gwiazd.
Świetna figura
Biała bluzka była dość długa i jej koniec widać było spod bardzo krótkiej mini. Nie była to jednak wpadka, a zamierzony efekt. Szykowny, ale codzienny strój uzupełniały idealnie dopasowane dodatki.
Współpracowała z Sylwią Majdan
Grosicka skupia się na wychowywaniu dzieci i tworzeniu ciepłego, przytulnego domu dla całej rodziny. Razem z mężem wychowuje nastoletniego syna z poprzedniego związku, Marcela, i 5-letnią Maję. Czasem jednak zdarza jej się zrobić "skok bok" - wówczas na chwilę wraca do dawnej pasji, modelingu.
Jak podoba wam się żona piłkarza?