Dominika Gwit o chrzcie swojego dziecka. Co zdradziła?

Dominika Gwit już jakiś czas temu pochwaliła się informacją, że zostanie mamą. Radość była tym większa, że nie było to dla niej łatwe. Aktorka wyznała, że od lat leczyła swoje immunologiczne choroby, w tym niepłodność. Udało się, a obecnie Gwit chętnie relacjonuje przebieg ciąży.

Przy okazji premiery filmu "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle" odpowiedziała Pudelkowi na szereg ciekawych pytań. Mówiła między innymi o tym, czy zamierza pokazywać maluszka w mediach, czy wybrała już imię i jaki stosunek ma do ochrzczenia synka.

Zdradziła fanom, że aktywnie zamierza pracować do końca października. Od listopada planuje półroczny urlop macierzyński. Poza tym zapewniła, że ciąża przebiega właściwie, a ona sama czuje się bardzo dobrze. Zapytana przez reportera o imię dziecka nie zdecydowała się na jego ujawnienie, choć zapewniła, że imię mają z mężem już wybrane. Oznajmiła również, że w przeciwieństwie do wielu innych gwiazd nie zamierzają pokazywać twarzy maluszka.

- Mogę dużo o tym mówić, ale nie będę pokazywać, bo to jest prywatna sprawa mojego dziecka i nasza. Taka jest nasza decyzja – tłumaczyła Pudelkowi.

Odniosła się również do tematu chrztu dziecka. Aktora nie zrezygnuje z sakramentu. -Jesteśmy wierzący i zawsze o tym mówimy, nie wstydzimy się tego - przypomniała.