Dominika Gwit pokazała narzeczonego. Jeszcze nigdy nie była tak zakochana
GALERIA
Przez wiele miesięcy Dominika Gwit była częstym tematem tabloidów. Wszystko za sprawą walki z nadwagą, a później występów na parkiecie "Dancing with the Stars.Taniec z gwiazdami". Gdy odpadła z programu, słuch o niej nieco zaginął. Dopiero niedawno jej nazwisko znów jest na pierwszych stronach plotkarskiej prasy. Tym razem głównym powodem zainteresowania mediów jest związek aktorki z ukochanym Wojciechem Dunaszewskim. Ostatnio para pojawiła się razem na premierze spektaklu "Mayday 2" w warszawskim Och Teatrze. Jak wyglądali i jak zaczęła się ich miłość?
Pierwsze publiczne wyjście
Dominika i Wojciech po raz pierwszy pokazali się razem na nagraniach "Dancing with The Stars. Taniec z gwiazdami". Później chętnie dzielili się swoją prywatnością za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Miłość od pierwszego wejrzenia
- Poznaliśmy się, kiedy już wróciłam do dawnej figury i ta cała historia była dawno za mną. On też schudł 50 kilo. Dziś biega maratony. Rozumie mnie. Zresztą to nie jest tak, że ja byłam sama całe życie, ale tak zakochana wcześniej nie byłam. (...) Jestem z mężczyzną, który kocha mnie dlatego, że taka jestem, bo uwielbia takie dziewczyny jak ja. (…) Jak chcesz popatrzeć na szczęśliwego człowieka to popatrz na mnie - powiedziała jakiś czas temu Gwit w rozmowie z magazynem "Viva!".
Zaręczyny
Choć niektórzy wieszczyli im rychłe rozstanie, oni tylko uśmiechali się pod nosem i z każdym kolejnym dniem udowadniali, że kochają się jeszcze bardziej. W czerwcu 2017 r. zakochani pojechali na wakacje na Mazury i to właśnie tam, w pięknych okolicznościach natury, Wojciech poprosił Dominikę o rękę.
Powiedziała "tak"
Jak łatwo się domyślić, Dunaszewski usłyszał upragnione "tak", a Gwit błyskawicznie podzieliła się radosną nowiną i zdjęciem pierścionka na Instagramie. Jak sama przyznała, już szykuje się do ślubu.
Para idealna?
Ostatnio para pojawiła się wspólnie na premierze spektaklu "Mayday 2" w Och Teatrze w Warszawie. Jak widać, miłość kwitnie! Zarówno aktorka, jak i jej narzeczony wyglądali na bardzo szczęśliwych i zakochanych w sobie po uszy. Pasują do siebie?