"To nie była jedna noc!"
Dominika poznała Michała na jednej z uroczystości, podczas których był gwiazdą. - Jako studentka śledziłam pilnie karierę Michała i chciałam się przekonać, czy rzeczywiście jest takim człowiekiem, jak pokazują go media.
- Ja nie oglądam się za kobietami i byłem wtedy szczęśliwie żonaty - dodał Wiśniewski. Jednak umówili się wtedy na kawę, a potem na kolejne spotkanie, gdy Dominika została już rozwódką.
Michał z kamienną twarzą powiedział Katarzynie Montgomery: - No i klasyka: poszliśmy na kręgle, trochę wypiliśmy, a potem poszliśmy do łóżka. "That's it" i to była jedna noc.
Speszona Dominika zaczęła zaprzeczać, że to nie była jedna noc, bo przecież często rozmawiali. - Kontakt był. Michał był bardzo zagubiony i ja jak ta "matka Teresa" czułam, że "muszę mu pomóc!"