Dorian T. skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci. Znany polski DJ trafi za kraty
Popularny muzyk w ubiegłym roku był sprawcą wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym. Mając we krwi ponad dwa promile alkoholu wjechał w inny samochód zabijając ojca trójki dzieci. Choć Dorian T., znany jako Tom Swoon, wyraził skruchę, sąd skazał go na prawie pięć lat więzienia.
Do wypadku doszło 5 grudnia 2017 r. na drodze krajowej nr 3 w pobliżu miejscowości Klinska Wielka. Dorian T., który prowadził volkswagena scirocco, wjechał w jadącego z naprzeciwka volkswagena borę. Wypadku nie przeżył kierowca samochodu. Jego żona z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Przybyła na miejsce zdarzenia policja stwierdziła, że T. był kompletnie pijany. W jego organizmie znajdowały się ponad dwa promile alkoholu. 24-latek został zatrzymany przez policję.
Po kilku miesiącach od tragicznego zdarzenia Dorian T. wydał oświadczenie na Facebooku, w którym napisał, że ciągle myśli o wypadku.
"Życie ze świadomością, że nieumyślnie przyczyniło się do czyjejś śmierci jest najstraszniejszą rzeczą, jaka mnie kiedykolwiek spotkała. Nie ma dnia, w którym bym o tym nie myślał. Brak słów, które mogłyby oddać to, jak bardzo żałuję tego, co się wydarzyło".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Podczas rozprawy wyraził skruchę i przeprosił rodzinę zabitego mężczyzny. Zapewniał też sędziego, że jego życie zmieniło się po wypadku. Sąd Rejonowy w Goleniowie skazał go na 4 lata i osiem miesięcy więzienia. Dodatkowo musi zapłacić 280 tys zł rodzinie ofiary. Sąd zadecydował też, że DJ ma dożywotni zakaz prowadzenia samochodów.
Dorian T. w świecie muzyki klubowej znany jest jako Tom Swoom. Jest najwyżej notowanym Polakiem w prestiżowym rankingu DJ MAG TOP 100. Jeden z jego remiksów trafił też na album Linkin Park. T. już kilka miesięcy temu zapowiedział, że kończy karierę.