Dorota Wellman wyszła za znanego fotografa. Tak wygląda jej mąż Krzysztof
Dorota Wellman, zawsze była dość tajemnicza, jeśli chodzi o życie prywatne. Wielu jej fanów nie wie wiele o jej osobistych sprawach. Od ponad 30 lat jest żoną fotografa Krzysztofa, z którym ma dorosłego już syna Jakuba. Dziennikarka zazwyczaj nie mówiła publicznie o swoich relacjach rodzinnych. Teraz jednak zdecydowała się na wyjątek.
Dorota Wellman rzadko mówi o swoim życiu prywatnym
Dorota Wellman udzieliła obszernego wywiadu Andrzejowi Sołtysikowi ze Świata Gwiazd. W trakcie rozmowy zdecydowanie chętniej niż zazwyczaj mówiła o swoim mężu, podkreślając jego osiągnięcia zawodowe, zwłaszcza w dziedzinie fotografii filmowej.
Przez wiele lat pracował w kinematografii. Wiele filmów zawdzięcza swoje zdjęcia Krzyśkowi, które były niezwykle ważnym elementem promocji filmowej, dokumentacji, reklamy. Ale także takich pamiątek z planu, które obecnie pojawiają się w różnych publikacjach, różnych książkach - ujawniła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Wellman o menopauzie: "Kto wymyślił, że to temat tabu?"
Wyjawiła też, dlaczego nie pokazuje swojego męża publicznie. Ma na to dwa powody. Po pierwsze, Krzysztof nie przepada za eventami, na które ona bywa zapraszana. Po drugie, nie lubi być postrzegany tylko jako mąż swojej żony.
Co ciekawe, Krzysztof Wellman już podjął decyzję co do przyszłości zgromadzonych przez niego materiałów. Planuje przekazać je Muzeum Kinematografii w Łodzi. W jego archiwach znajdują się zdjęcia, które nigdy wcześniej nie były publikowane.
Jak wygląda Krzysztof Wellman?
Dorota Wellman nie jest częstym gościem na imprezach celebryckich. Gdy jednak się na nich pojawia, nigdy nie towarzyszy jej mąż. Przyczyna jest prosta.
Mój mąż nie lubi eventów, to po pierwsze. Chodzi na eventy swoje. Po drugie, nie lubi być mężem swojej żony. Krzysztof Wellman ma na swoje osiągnięcia, swoją pracę, swoje życie – podsumowała.
Jak wygląda jej mąż? Jako że nie pokazuje się na ściankach, trudno szukać w sieci jego nowych zdjęć. Można za to zobaczyć kilka z przeszłości. Głównie z jego wystaw. Zobaczcie.
