Drake Bell został skazany. Narażał nieletnią na niebezpieczeństwo
Drake Bell usłyszał wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu, a także został skazany na 200 godzin prac społecznych. Aktor pod koniec czerwca przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Drake Bell, który największą popularność zdobył w serialu "Drake i Josh", otrzymał zakaz kontaktowania się z ofiarą. 19-letnia dziewczyna w trakcie rozprawy sądowej nazwała aktora "uosobieniem zła". - On miał wszystko zaplanowane. Polował na mnie i wykorzystał mnie seksualnie. Jest potworem i zagrożeniem dla dzieci. Drake Bell jest pedofilem - wyznała.
Wyrok dotyczy wydarzenia z grudnia 2017 r., kiedy Bell był w Cleveland, gdzie miał dać przedstawienie. W jednym z klubów 31-letni wówczas Drake spotkał się z 15-letnią dziewczyną. Nie ujawniono informacji na temat tego, do czego dokładnie mogło dojść pomiędzy nimi. Wiadomo jednak, że aktor i nastolatka spotkali się po miesiącach rozmów w sieci, w których trakcie pojawiały się tematy nieodpowiednie dla nieletnich.
Ofiara gwiazdora dodała również, że mężczyzna wysyłał jej również zdjęcia swoich genitaliów. Bell, który niedawno ujawnił, że jest żonaty i ma syna, przeprosił 19-latkę w trakcie rozprawy i stwierdził, że nie chciał jej skrzywdzić. - Przykro mi, że ofiara została w jakikolwiek sposób skrzywdzona, ale nie takie było intencje. Traktowałem tę sprawę bardzo poważnie. Chcę przeprosić ją i wszystkie osoby, które mogły zostać skrzywdzone - powiedział.
Adwokat gwiazdora twierdzi z kolei, że nowe oskarżenia, które nie były przedmiotem sprawy sądowej, to wyraz frustracji kobiety, która ma mieć za złe Bellowi, że ożenił się i założył rodzinę.