Dramat w rodzinie aktora. Liam Neeson stracił siostrzeńca
Ronan Sexton 5 lat temu doznał poważnego urazu głowy i nigdy nie wrócił do zdrowia. Aktor był zdruzgotany wiadomością o śmierci.
Jak podaje "Daily Mail", 35-letni Ronan był najmłodszym z szóstki dzieci Bernadette Sexton, siostry Liama Neesona. Siostrzeniec aktora zmarł w otoczeniu rodziny w Cushendall w Północnej Irlandii. Jego śmierć była następstwem fatalnego wypadku, do którego doszło w czerwcu 2014 r.
Feralnego dnia Ronan Sexton, utalentowany muzyk, imprezował z przyjaciółmi i będąc pod wpływem alkoholu wspiął się na budkę telefoniczną. Na nieszczęście znajdowała się ona nad tunelem metra.
Mężczyzna poślizgnął się i spadł z wysokości 6 m na betonowy chodnik, doznając poważnego uszkodzenia głowy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Słynny wujek, mieszkający na co dzień w USA, był zdruzgotany wiadomością o śmierci siostrzeńca. Przypomnijmy, że w 2009 r. Neeson pochował swoją żonę, aktorkę Natashę Richardson, która doznała śmiertelnego urazu głowy w wypadku narciarskim. Neeson i Richardson byli małżeństwem przez 15 lat i doczekali się dwóch synów.