Trudne życie Marie Fredriksson. Wokalistka Roxette kilkanaście lat walczyła z nowotworem

Takie przeboje jak "Joyride" czy "It Must Have Been Love" znają wszyscy. Szwedzki duet, który tworzyli Per Gessle i Marie Fredriksson, w latach 80. i 90. cieszył się ogromną popularnością. Roxette sprzedali 60 mln płyt i doczekali się całej rzeszy fanów. Jednak biografia wokalistki tej grupy nie rysuje się już tak kolorowo. Poznajcie historię jej życia.

W 2002 r., kiedy zespół zdawał się mieć lata swojej świetności za sobą, u Marie wykryto guza mózgu. W obliczu dramatycznej sytuacji wokalistka nie załamała rąk. Matka dwojga dzieci postanowiła walczyć o życie. Rozpoczęło się wielomiesięczne leczenie.

Napromieniowanie, chemioterapia oraz operacja nie zakończyły się pełnym sukcesem. Artystka doznała trwałego uszkodzenia mózgu. Jej umiejętności czytania oraz liczenia zanikły.

Paraliż objął częściowo prawą stronę jej ciała, co także wpłynęło na pogorszenie się wzroku w prawym oku. Życie gwiazdy zmieniło się w ogromnym stopniu.

Niezwykła zawziętość i konsekwencja w długotrwałej rehabilitacji zaowocowały jednak powrotem Marie Fredriksson do normalnego życia. W styczniu 2003 r. zespół Roxette otrzymał Królewski Medal z Niebieską Wstęgą z rąk samego króla Szwecji Karola Gustawa XVI. Wtedy po raz pierwszy po chorobie artystka pokazała się publicznie.

Zaledwie rok po uporaniu się z rakiem artystka oświadczyła, że jest zdrowa i wróciła do pracy w studiu. W 2004 r. ukazał się jej anglojęzyczny album "The Change". Tytułowa piosenka opowiadała o walce z chorobą.

Jubileusz 20-lecia zespołu Roxette uczciło wydaniem kompilacji "A Collection of Roxette Hits - Their 20 Greatest Songs!" i "The Rox Box / Roxette 86-06" oraz wznowieniem działalności studyjnej.

Na występy wokalistki fani musieli poczekać jeszcze do 2009 r., kiedy to Fredriksson pojawiła się niespodziewanie na dwóch solowych koncertach Pera Gessle w Amsterdamie i Sztokholmie.

W tym samym roku Roxette powrócili na dobre, wyruszając w europejską trasę. Na sklepowych półkach pojawiły się 2 nowe albumu duetu.

Zespół trzykrotnie odwiedził także Polskę. W 2010 r. zagrali podczas imprezy sylwestrowej na Placu Konstytucji w Warszawie, w 2011 r. na warszawskim Torwarze oraz rok później w trójmiejskiej Ergo Arenie.

W 2016 r. ukazał się 10. album studyjny kapeli zatytułowany "Good Karma". Jednak koncerty promujące krążek zostały niespodziewanie odwołane. Przyczyną był pogarszający się stan zdrowia Marie Fredriksson. Lekarze kategorycznie zabronili jej występować. Rak znów dał o sobie znać.

"Niestety, moje życie koncertowe dobiega końca. Chciałabym wam wszystkim podziękować za to, że przychodziliście na nasze występy" - brzmiało oświadczenie wokalistki.

W ostatnich latach życia Marie Fredriksson wypuściła 3 single. Jej mąż Mikael Bolyos, z którym pobrała się w 1994 r., zdradził później, że piosenki, jakie się na nich znalazły, zarejestrowano kilka lat wcześniej. Po nawrocie choroby Marie nie byłaby ich w stanie nagrać.

Marie Fredriksson osierociła dwoje dzieci: córkę Inez Josefin i syna Oscara.