Dramatyczny wypadek. Lider zespołu Weekend potrącił mężczyznę?
None
Radosław L.
Chwile grozy na torze doskonalenia techniki jazdy!
37-letni Radosław L., wokalista jednego z najpopularniejszych obecnie zespołów disco polo, prawdopodobnie spowodował wypadek. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na prywatnym torze w Ułężu, w poniedziałek, 26 sierpnia.
Rozpędzone auto, którym miał kierować piosenkarz, wypadło z trasy i wjechało wprost w 33-letniego mężczyznę. Z ciężkimi obrażeniami nóg został on przewieziony do szpitala.
Poszkodowany wciąż przebywa w lubelskiej klinice. Jego przyjaciele apelują o pomoc.
Radosław L.
O dramatycznych wydarzeniach informują lubelskie media. Wypadek miał miejsce na terenie prywatnego toru w Motoparku Ułęż (pow. rycki). 26 sierpnia pracowała tam ekipa filmowa oraz zespół Weekend.
Radosław L.
Po torze szalał mężczyzna w superaucie KTM, nazywanym przez niektórych "drogowym bolidem". Nie spodziewał się, że zabawa w przystosowanym do tego miejscu zakończy się dramatem!
- 37-letni Radosław L. kierujący samochodem sportowym na prywatnym torze w Ułężu wypadł z trasy i potrącił 33-letniego mężczyznę. Ten z ciężkimi obrażeniami nóg został przewieziony do szpitala w Lublinie - powiedział Kurierowi Lubelskiemu Jacek Wójcik, oficer prasowy ryckiej policji.
Radosław L.
Poszkodowany to jeden z operatorów kamery białostockiego oddziału Telewizji Polskiej. 33-latek przebywa obecnie w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. Był w ciężkim stanie. Lekarze musieli wyciąć mu śledzionę. Mężczyzna leży obecnie na ortopedii - czytamy w Dzienniku Lubelskim.
Przed nim dość długie leczenie. Znajomi apelują o oddawanie krwi dla poszkodowanego operatora.
Radosław L.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że za kierownicą sportowego auta siedział lider zespołu Weekend. Kierowca był trzeźwy. Przyczyny wypadku wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej w Rykach.