Już nie jest słodką dziewczyną wampira
Od premiery sagi "Zmierzch", która przyniosła Kristen Stewart światową sławę, minęło wiele lat. 27-latka w niczym już nie przypomina słodkiej i niewinnej Isabelli Swan, czyli głównej bohaterki marzącej o tym, żeby zamienić się w wampira.
Aktorka przybyła na festiwal w Cannes, aby promować francuski dramat "120 Beats Per Minute", w którym zagrała wiodącą rolę. W dwuczęściowej kreacji z atelier Channel Stewart zdecydowanie przykuwała uwagę. 27-latka nie boi się bawić swoim wizerunkiem - czuje się dobrze zarówno jako długowłosa seksbomba, jak i chłopczyca na obcasach.
Kristen w objęciach ówczesnego chłopaka - Roberta Pattinsona (2011 rok)
Kristen Stewart i Robert Pattinson poznali się na planie słynnej sagi o wampirach, a uczucie połączyło ich także poza kamerami. Ta para była oczkiem w głowie fotoreporterów - byli piękni, młodzi i zakochani. Wizerunek dziewczyny idealnej miał się wkrótce zmienić. Kristen została przyłapana na zdradzie i straciła przychylność fanów na długi czas.
Stewart przeprosiła publicznie Pattinsona i dziś para aktorów twierdzi, że łączy ich przyjaźń, a stare urazy zostały pogrzebane.
Już nie udaje słodkiej kobietki
Po aferze ze zdradą Pattinsona, Kristen Stewart przestała udawać słodką i niewinną kobietkę. 27-latka przyznała, że interesują ją również kobiety. Zaczęła też eksperymentować z wizerunkiem i prędko stała się ikoną mody.
Buntownicza Kristen Stewart
Kristen nie daje się zaszufladkować. Zmienia kolory włosów i fryzury jak rękawiczki. Ma kilka tatuaży i nie chowa się z papierosem przed fotoreporterami. Wydaje się, że ma już dość udawania idealnej.
We wszystkim jej do twarzy
Trzeba przyznać, że ślicznej Kristen we wszystkim do twarzy. Krótkie, białe włosy - czemu nie? Do tego makijaż w stylu smoky eyes, sukienka od Channel i akorka olśniewa na czerwonym dywanie.
Jedyna w swoim rodzaju
Stewart na dobre zerwała z wizerunkiem dziewczynki. Także na planie wybiera trudne role, tak aby nuie kojarzono jej tylko z dziewczyną wampira.