Dziecko, które Polacy pokochali jeszcze przed narodzeniem. Klara Lewandowska kończy roczek

Córka sportowców już przed narodzeniem wzbudzała mnóstwo emocji. Polacy komentują każde nowe zdjęcie z dziewczynką, choć nigdy jeszcze nie widzieli jej twarzy.

Klara Lewandowska - najpopularniejsze dziecko w polskim show-biznesie
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Pamiętny mecz Bayern Monachium vs. Atletico Madryt, 6 grudnia 2016 r. Lewandowski strzelił wówczas pięknego gola, a po chwili włożył piłkę pod koszulkę i wsadził kciuka do ust. W ten sposób przekazał światu radosnę nowinę o tym, że po raz pierwszy zostanie ojcem. Warto zaznaczyć, że to gest, który wśród sportowców jest dość powszechny.

Media oszalały. I to nie tylko te zajmujące się plotkami, sportem i lifestylem. Przez następne miesiące Lewandowscy pojawiali się na okładkach każdego pisma drukowanego w tym kraju. Począwszy od tabloidów jak "Fakt" czy "Super Express", przez portale internetowe, a skończywszy na "Wproście", "Polityce" i "Gazecie Wyborczej".

Każdy, dosłownie każdy, chciał zarobić na ciąży Anny Lewandowskiej, bo to się sprzedawało. Klara już jest na świecie, ale wciąż nie ma dnia, aby media nie napisały o córce najbardziej znanej pary w Polsce. Najwięcej jednak na tym wszystkim wzbogacili się sami Lewandowscy.

Anna Lewandowska zaczęła nagrywać płyty z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży, organizowała treningi dla ciężarnych, które sama prowadziła. Na jej blogu pojawiła się też porcja artykułów na temat przebiegu ciąży, dbania o siebie w tym okresie, a także porady, jak czerpać radość z tego pięknego czasu. Nie trzeba chyba mówić, że absolutnie każdy dziennikarz w tym kraju marzył o tym, aby przeprowadzić wywiad z trenerką i wyciągnąć cokolwiek na temat polskiego "royal baby". Media właśnie tak określały dziecko, które przyszło na świat w maju 2017 r.

- Lewandowska na pewno zarobiła na ciąży. Może nie w tak oczywisty sposób, że przychodziła na ścianki i pokazywała konkretne produkty w sposób jawny, ale chętnych na współpracę z nią nie brakowało. Jej płyty DVD sprzedawały się bardzo dobrze, na treningi przychodziły tłumy, a nie należy zapominać też o mediach społecznościowych, gdzie Ania dyskretnie lokowała produkty. Umówmy się, nie robiła tego za darmo - zdradza nam osoba współpracująca z Lewandowską przy jednym z projektów.

Dodatkowo po narodzinach Klary, Ania postanowiła stworzyć nowy projekt "Baby by Ann", czyli blog o macierzyństwie, który ma być jednym z prezentów urodzinowych dla jej córki. Trenerka prowadzi go razem z przyjaciółką.

- Jesteśmy kobietami, przyjaciółkami, wspólniczkami. Mamy różne pasje, zainteresowania i plany na przyszłość. Łączy nas to, że jesteśmy szczęśliwymi mamami. Aktywnymi, pracującymi, pomysłowymi, czasami wątpiącymi w swoje siły i zmęczonymi. Ale obie jesteśmy mamami, a to jest nasze wspólne dziecko – poznajcie Baby by Ann - piszą w powitalnym poście Anna Lewandowska i Ewa Puchowska.

Machina zaczęła się nakręcać, bo okazało się, że każdy materiał o Lewandowskich i ciąży wzbudza zainteresowanie. Dlaczego by tego nie wykorzystać? Z tego powodu nie było dnia, aby nie powstał news o dziewczynce, która na świat miała przyjść dopiero za kilka miesięcy. Polacy interesowali się każdym detalem dotyczącym ciąży Lewandowskiej i w ten oto sposób Klara została najsłynniejszym dzieckiem polskiego show-biznesu. Dzieckiem bez twarzy, bo Ania wciąż nie zdecydowała się pokazać buzi dziewczynki. Od roku pokazuje jej stópki i plecy, to jak się razem bawią czy trenują. W ten sposób podkreśla, że nie spędza całych dni w pracy i zajmuje się przede wszystkim dzieckiem.

Zarówno w czasie ciąży, jak i teraz każde zdjęcie zamieszczone w mediach społecznościowych, na którym znajduje się Klara, rozkładane jest na części pierwsze. Z pewnością na popularność Klary wpływa fakt, że rodzice są bardzo znani i odnoszą ogromne sukcesy. Mimo że Lewandowscy zarabiają miliony, to starają się wychowywać swoje dziecko "normalnie". Próżno szukać w sieci zdjęć dziewczynki w luksusowych sukienkach czy bucikach za kilka bądź kilkanaście tysięcy złotych. To sprawia, że mamy mogą utożsamić się z modelem macierzyństwa, jakie proponuje Anna Lewandowska.

- Tęsknota za własnym royal baby, niezdrowa wręcz obsesja Polaków na punkcie piłki nożnej – naszego sportu narodowego – oraz pierwsza od lat PRAWDZIWA, międzynarodowa gwiazda w postaci Lewego – to wszystko złożyło się na zupełnie niezdrowe szaleństwo wokół malej Klary. Jeszcze przed jej narodzinami pewna dziennikarka, zwana gdzieniegdzie „naczelną plotkarą” ukuła w śniadaniówce hasło „polskie royal baby”, które przyjęło się we wszystkich mediach i zapanowało nad nagłówkami. Co ciekawe, dziecko wciąż budzi ogromne emocje – a to za drogi wózek, a to strój taki a nie inny, a to mama ćwiczy w towarzystwie córki… Warto tu mieć na uwadze to, że rodzina Lewandowskich to doskonale skalkulowany, prosperujący biznes, który jest obliczony na zysk i promocję przez specjalistów – żadne zdjęcie nie jest przypadkiem i zbiegiem okoliczności. Mimo to mam poczucie, że Lewandowscy mądrze „rozgrywają” medialną „karierę” Klary – oby równie mądrze chronili jej wizerunek gdy podrośnie - podsumowała Aleksandra Pajewska, szefowa działu show-biznes w Wirtualnej Polsce.

Ania nie chce być już postrzegana przez pryzmat tego, że tylko układa diety i prowadzi treningi. Wszem i wobec podkreśla, że jest przede wszystkim mamą. Przez okres ciąży Lewandowscy od czasu do czasu pokazywali brzuszek Ani, aby udowodnić światu, że są normalnymi ludźmi, z milionami na koncie, którzy cieszą się z tego, że zostaną rodzicami. Postawili jednak pewną granicę. Nie chodzili na ścianki, nie udzielali wywiadów, co dodatkowo podkręcało atmosferę wokół ich życia prywatnego. Wszyscy byli ciekawi, w jakich luksusach będzie wychowywała się Klara, jak drogi będzie miała wózek i ile nianiek zatrudni Ania. Do dzisiaj się to nie zmieniło. Lewandowscy pokazują tyle, ile trzeba, a biznes wciąż się kręci.

4 maja, Klara Lewandowska skończyła roczek. Aż dziw bierze, że żaden magazyn nie wspomniał o tym na okładce.

ZOBACZ TAKŻE: Lewandowska jednak ma nianię! "Korzystam z pomocy wykwalifikowanej położnej!"

Wybrane dla Ciebie

Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy