Niespodziewany gość
Pokazy mody w naszym kraju cieszą się nieustanną popularnością, a prezentacje nowych kolekcji rodzimych projektantów przyciągają tłumy celebrytów. Nie inaczej było w przypadku pokazu Macieja Zienia, który zaprezentował swoją najnowszą kolekcję "First Lady". W warszawskim Teatrze Wielkim pojawiły się stałe bywalczynie stołecznych ścianek z Małgorzatą Rozenek-Majdan i Joanną Horodyńską na czele. Miłą niespodzianką była obecność Urszuli Radwańskiej, którą znacznie częściej zobaczyć można na korcie niż czerwonym dywanie.
Czyżby podobało jej się w blasku fleszy?
W zarzuconej na ramiona skórzanej kurtce, Urszula prezentowała się niczym łyżwiarka figurowa przed wejściem na taflę lodu. Z czarującym uśmiechem, tenisistka chętnie pozowała zebranym przed gmachem teatru fotoreporterom.
Stonowana zieleń z mocnym akcentem
Specjalnie na tę okazję młodsza z sióstr Radwańskich wybrała krótką sukienkę w kolorze butelkowej zieleni, z którą kontrastowały pomarańczowe ramiączka. Wyraziste elementy dokonale wpisywały się w kolorystykę pokazu. Maciej Zień bowiem w swojej kolekcji odważnie sięgnął właśnie po pomarańczowy, zestawiając go z czerwienią.
Podkreśliła największe atuty
Długie nogi sportsmenki, podkreślone zostały czarnymi sandałkami na szpilce. Radwańska zdecydowała się na dopełnienie stylizacji gładko zaczesanymi włosami i delikatnym makijażem, rozświetlającym jej twarz, a także minimalistyczną biżuterię.
Potrafi pokazać swój seksapil
W dziewczęcej stylizacji Ula wyglądała rewelacyjnie! Wiemy jednak, że nie boi się sięgnąć po seksowne stylizacje, co udowodniła podczas WTA Pre-Wimbledon Party w Londynie w 2015 roku, decydując się na mocno wyciętą kreację Gosi Strojek.
A co Wy sądzicie o stroju Radwańskiej?