Dziewczyna rzuciła Jaśka Melę!
None
Jasiek Mela
Ani kariery, ani miłości!
Uczestnictwo Jana Meli w drugiej edycji polsatowskiego Tańca z gwiazdami było sporą sensacją. Początkowo pozbawionemu ręki i nogi podróżnikowi niewiele osób dawało szansę na pojawienie się choćby w kilku odcinkach.
26-latek poradził sobie jednak nieźle i ostatecznie zajął piąte miejsce. Niestety, beztroskie zachowanie Jaśka przekreśliło nie tylko jego karierę w mediach, ale również związek!
Jasiek Mela
Jasiek przez większość programu cieszył się sporą sympatią telewidzów. Mimo że jego tańce nie zawsze były poprawne, przechodził z odcinka na odcinek, często pokonując lepsze gwiazdy. Niestety, podczas jednego z wywiadów pozwolił sobie na zbytnią szczerość.
Jasiek Mela
W rozmowie z tygodnikiem Wprost Mela zdradził, że nie przepada z programami rozrywkowymi. Taniec z gwiazdami, który znów pozwolił mu o sobie przypomnieć, nazwał tandetnym. Powiedział też, że przyjął propozycję występu przede wszystkim dla pieniędzy.
Jasiek Mela
Wbrew pozorom, Jaśkowi, który z powodu udziału w show musiał przeprowadzić się do Warszawy, bardzo spodobało się światowe życie. Coraz częściej imprezował i otaczał się atrakcyjnymi kobietami. Nie spodobało się to jego dziewczynie.
Jasiek Mela z dziewczyną
Po tym, jak w Fakcie pojawiły się zdjęcia podróżnika całującego tajemniczą blondynkę, Ada postanowiła z nim zerwać. Ostatecznie dała mu jednak drugą szansę, ale postawiła warunek, że chłopak musi się zmienić. Tak się nie stało.
Jasiek Mela
Jasiek rzucił się w wir imprez i flirtuje na potęgę z innymi dziewczynami. Znajomi nie chcieli jej nic mówić. Ale gdy w Fakcie ukazały się zdjęcia Meli całującego jakąś blondynkę, wyjawili całą prawdę. Dała mu drugą szansę, ale on się nie zmienił. Powiedziała, że z kłamcą nie chce dłużej utrzymywać kontaktu - powiedział informator dziennika.
Jasiek Mela
Czy 26-latek znów zniknie z show-biznesu? Nic nie wskazuje na to, by miał otrzymać nowe propozycje zawodowe. Zwłaszcza, że otwarcie skrytykował program, w którym niedawno się pojawił. Czy ktoś będzie chciał jeszcze zaryzykować?