"Dziewczyny z Dubaju". Oto, co zobaczą widzowie
Oto pierwsze zdjęcia z filmu
To jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich miesięcy. Historię "Dziewczyn z Dubaju" jako pierwszy przedstawił w swojej książce Piotr Krysiak. Teraz Maria Sadowska z Dodą jako producentką przygotowała film, o którym już teraz mówi się, że może być najbardziej poruszającą i kontrowersyjną filmową historią tego roku.
Można zobaczyć już sporo zdjęć z filmu. Złote jedzenie, polskie modelki, arabscy bogacze, luksusy - oto przedsmak tego, co pokażą twórcy w "Dziewczynach z Dubaju".
"Dziewczyny z Dubaju"
"Dziewczyny z Dubaju" to historia Emi, młodej, ambitnej dziewczyny, w którą wcięli się Paulina Gałązka (na zdjęciu).
Emi w poszukiwaniu lepszego, bardziej wystawnego życia zostaje luksusową damą do towarzystwa. Wkrótce zaczyna werbować do tego inne dziewczyny - polskie modelki, miss i celebrytki.
"Dziewczyny z Dubaju"
W książce, która stanowiła bazę filmu, Piotr Krysiak pisał o "luksusowych prostytutkach", które zarabiały potężne sumy pieniędzy. Jednak praca ta miała swoje mroczne strony, bo dziewczyny musiały spełniać seksualne fantazje bogatych klientów.
"Dziewczyny z Dubaju"
- Jeśli ktoś liczy na film, który jest nafaszerowany seksem i skandalem… to się nie zawiedzie, ale to jest film głównie bazujący na skrajnych emocjach. Ilekroć robię pokaz i pytam widzów, co myślą, to muszą odczekać kilka minut, bo są w szoku po rollercoasterze emocjonalnym. Od śmiechu przez strach po płacz - zapewnia Doda w rozmowie z WP.
"Dziewczyny z Dubaju"
- Film nie jest do końca na podstawie książki. Kupiłam ten tytuł, ale fabuła została tak naprawdę stworzona od początku. Robiliśmy swoje śledztwo, mieliśmy swoich informatorów, przez dwa lata pisaliśmy scenariusz. Trudno szukać punktów wspólnych, poza jakimiś faktami, które się łączą. Fabuła powstała od nowa - podkreśla Doda.
Co oznacza, że mogą pojawić się po premierze dodatkowe kontrowersyjne wątki, związane z udziałem polskich celebrytek w tzw. "aferze dubajskiej".
"Dziewczyny z Dubaju"
- Chcieliśmy, żeby ten film miał sznyt zagraniczny, żeby poszedł dalej w świat, zwłaszcza że temat jest światowy. Mimo że produkcja opowiada o latach 2000–2010, to dopiero teraz jest największy boom na historie eskort. To jest tak promowane, że coraz mniej osób się tego wstydzi. Sprzedaje się to młodym ludziom jako coś super. Wmawia się im, że jak się prostytuują, to znaczy, że są obrotni - podkreśla Doda.
"Dziewczyny z Dubaju"
Olga Kalicka, która wcieliła się z jedną z eskort, przyznaje: "Jest dużo odważnych scen - czasami są piękne, czasami straszne! Jest kilka scen, które mnie zawstydzały, jako widza. Są jednak bardzo potrzebne, żeby pokazać skalę problemu".
"Dziewczyny z Dubaju"
O filmie jest już głośno, a jeszcze nie udostępniono nawet zwiastuna. Ostatnio echem poniosły się doniesienia o konflikcie producentów z Piotrem Krysiakiem, autorem książki "Dziewczyny z Dubaju".
- Na kanwie samej książki nie udałoby się stworzyć pełnometrażowego filmu oddającego emocje, uczucia i atmosferę towarzyszącą luksusowej prostytucji. Książka Krysiaka stanowi omówienie prokuratorskich akt. My chcieliśmy oprzeć ten film o narracje z pierwszej ręki. Chcieliśmy dać widzom odpowiedź na najważniejsze pytania: co pchało dziewczyny do tego układu, jak wyglądały słynne wyjazdowe imprezy i dlaczego proceder funkcjonował tak długo - komentował w rozmowie z WP Emil Stępień, jeden z producentów i były mąż Dody.
"Dziewczyny z Dubaju"
W filmie zagrali m.in.: Paulina Gałązka, Katarzyna Figura, Jan Englert, Beata Ścibak-Englert, Katarzyna Sawczuk, Olga Kalicka, Anna Karczmarczyk i Józef Pawłowski. W produkcji swój udział mają także zagraniczni aktorzy, wcielający się w postaci bogatych Emiratczyków, to m.in. Giulio Berutti, Iacopo Ricciotti, Andrea Preti, Luca Molinari.
"Dziewczyny z Dubaju" mają pojawić się w kinach jesienią 2021 r.