Edyta Górniak będzie kolędować w USA. Zgarnie za to krocie
Przed Edytą Górniak intensywny czas. Z najnowszych doniesień wynika, że weźmie udział w cyklu koncertów kolęd w Stanach Zjednoczonych. Zgarnie za to pokaźną sumę.
Edyta Górniak niezmiennie cieszy się statusem jednej z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Choć fani domagają się od niej nowej płyty, jak na razie na horyzoncie nowego krążka nie widać. Wprawdzie w wywiadach gwiazda zapewnia, że kiedy przebywała w Stanach Zjednoczonych, miała już sporo materiału, ale plany pokrzyżowała jej pandemia. W kraju tymczasem jak na razie nie znalazła jeszcze producenta, który sprostałby jej wymaganiom.
To jednak nie przeszkadza jej prężnie działać koncertowo. Często gości w telewizyjnych widowiskach organizowanych przez TVP, ale jak się okazuje, daje też występy na specjalne zaproszenie. Szczególnie zapracowanym czasem jest dla niej okres przedświąteczny. Wtedy to nie brakuje jej propozycji udziału w okolicznościowych imprezach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Górniak o karierze Allana: "Jest inny niż ja. Zazdroszczę mu tego luzu"
Jak ustalił serwis ShowNews, piosenkarka za koncerty kolęd w USA zgarnie 100 tys. dolarów, czyli ponad 415 tys. Złotych. Dodatkowo może liczyć na kwaterunek w świetnych hotelach oraz biletu do Stanów klasą biznes. Co więcej, podobno takich występów już niebawem będzie miała niemało.
Wielkie kolędowanie odbędzie się w sobotę 9 grudnia w bazylice św. Jacka w Chicago, a w niedzielę 10 grudnia w kościele Sacred Heart w Paolos Hills. Następnie w środę 13 grudnia Edyta wystąpi w kościele St. John Brebeuf Church w Niles oraz w czwartek 14 grudnia w kościele św. Fabiana w Bridgeview. Koniec trasy zaplanowano na weekend 16 i 17 grudnia, kiedy to piosenkarka wystąpi w Nowym Jorku i New Jersey.
Wraz z Górniak mają wystąpić podobno Halina Młynkowa, zespół Akcent, Ania Rusowicz czy Alicja Węgorzewska, ale jak donosi kolorowa prasa, tylko Górniak może liczyć na tak imponujące stawki.