Edyta Górniak
Górniak w zielonej mini od Bohoboco na pewno czuła się bardzo swobodnie - luźny krój nie krępował ruchów. Szkoda jednak, że kreacja była tak bardzo zabudowana. Może odsłonięty dekolt odwróciłby uwagę od ciężkiego dołu.
Piosenkarka poczuła wiosnę. Nawet na zewnątrz na sukienkę eksponującą ramiona nie założyła płaszcza ani kurtki. Za to dobrała do niej lateksowe, bardzo obcisłe spodnie i czarne botki na wysokich obcasach.