Edyta Górniak idzie na wojnę z Dariuszem K. Chce pozbawić go praw rodzicielskich
[GALERIA]
Edyta Górniak przez ostatnie miesiące musiała się zmierzyć z oskarżeniami ze strony byłego męża. Dariusz K. zarzucał jej m.in., że nielegalnie wywiozła ich syna do USA. Piosenkarka straciła wreszcie cierpliwość. Jak się okazuje, Górniak planuje pozbawić K. praw rodzicielskich i zamierza na nowo podzielić majątek.
Nieczyste zagranie
K. robi wszystko, by nie trafić za kraty. Przez ostatnie tygodnie próbował przekonać wszystkich, że jego stan zdrowia jest coraz gorszy. W dużej mierze miał się on pogorszyć przez zachowanie Edyty Górniak.
- Sąd zdecydował o opiece nad synem naprzemiennie... ale tak się jednak nie stało. Syn zamieszkał ze mną, jego matka zabierała go tylko raz na dwa miesiące - mówił na sali rozpraw.
Dariusz twierdził również, że Edyta podrobiła jego podpis na dokumentach.
- Teraz była żona wywiozła go do Stanów, nawet podrabiając mój podpis na wniosku wizowym - dodał.
Stracił sprzymierzeńców
Ostatecznie K. okazał się mało wiarygodny w oczach ekspertów. Do sądu trafiły właśnie opinie dwóch biegłych psychiatrów i psychologa. Stwierdzili oni, że Darek jest na tyle zdrowy, że może odbyć resztę kary w więzieniu. Dodatkowo byłemu mężowi Edyty Górniak zostanie zapewniona niezbędna opieka lekarska. Jak ustaliło "Twoje Imperium", 28 listopada, podczas posiedzenia sądu prokurator wystąpi o wykonanie kary pozbawienia wolności.
Nie zamierza mu odpuścić
Górniak postanowiła szybko odpowiedzieć na zarzuty byłego męża.
- Nie tylko dlatego, że jestem osobą publiczną, ale dlatego także, że jestem matką, nie narażałabym bezpieczeństwa własnego dziecka próbą sfałszowania jakichkolwiek dokumentów, w tym wypadku dokumentu międzynarodowego – napisała w oświadczeniu.
Dodatkowo zapowiedziała, że pomówieniami i manipulacjami K. zajmą się jej prawnicy.
Zemsta będzie słodka
Piosenkarka zamierza wejść z byłym mężem na wojenną ścieżkę. Jak dowiedział się „Flesz”, Górniak złoży do sądu wniosek o wznowienie procesu o podział majątku. Edyta doszła do wniosku, że K. po rozwodzie otrzymał znacznie więcej, niż mu się należało.
Straci wszystko?
Jednak najbardziej zależy jej na zamknięciu sprawy dotyczącej jej syna. Górniak postanowiła również wystąpić do sądu o pozbawienie Dariusza praw rodzicielskich. Edyta obawia się m.in., że K., który jest zamieszany w sprawę dilera narkotyków Cezarego P., może swoimi zeznaniami zaszkodzić prominentnym osobom, które będą chciały się zemścić na jego dzieciach. Jak myślicie, czy niebawem producent muzyczny straci wszystko i trafi do wreszcie do więzienia?