Edyta Górniak: królowa sceny i... seksapilu
[GALERIA]
Górniak potrafi zaskoczyć! Gdy jedni już postawili na niej krzyżyk, sądząc, że od teraz będzie co najwyżej królową Instagrama i dziwacznych wypowiedzi, ona przypomina, dlaczego lata temu zawładnęła polską sceną muzyczną. Górniak ruszyła w krótką trasę po Polsce z koncertami akustycznymi i znów zachwyciła.
Głos, który w Polsce nie ma sobie równych, mógł wybrzmieć w pięknych i wyjątkowych miejscach, jak Filharmonia Bałtycka w Gdańsku. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zwrócili szczególnej uwagi na wizerunek Górniak na scenie. Na szczęście czasy upokarzających wpadek modowych ma już za sobą. Jeśli po krótkiej i burzliwej przyjaźni z Majką Sablewską coś jej zostało, to poczucie stylu i wiedza, w czym wygląda świetnie. Dlatego chętnie sięga po sukienki mini, które fantastycznie podkreślają jej smukłe opalone nogi. Podczas tej wyjątkowej trasy nie mogło być inaczej.
Górniak bawiła się fasonami i kolorami, wybierając raz aksami, a innym razem kobiecą koronkę. W Gdańsku pojawiła się nawet w... męskiej muszce. I wyglądała zabójczo! Zobaczcie zdjęcia.