Edyta Górniak na koncercie w Gdańsku. Dwie wyjątkowe stylizacje
"Miłość jest wszystkim"
W Krynicy jury obdarowało koroną nową Miss Polski. W Gdańsku niepotrzebne było ani jury, ani żaden konkurs. Koronę założyła Edyta Górniak, która potwierdziła, że jest pierwszą, największą diwą polskiej rozrywki.
O miłości w Gdańsku
W życiu Edyty Górniak wiele dzieje się w ostatnim czasie. Głośne rozstanie z partnerem cały czas generuje wiele plotek. Edyta wzięła też udział w nagraniach do "Agenta", a w międzyczasie udzieliła mocnego wywiadu dla "Dzień dobry TVN", w którym wyjawiła, że w tym roku poroniła. – To był dla mnie wstrząs. Największy, jaki przeżyłam w tym roku – wyjaśniała później. Wygląda na to, że w życiu Edyty powoli znów zaczyna się układać. Artystka wzięła udział w świątecznym koncercie zorganizowanym przez TVN w Gdańsku.
Promocja filmu
Koncert połączony był z promocją filmu "Miłość jest wszystkim". Nowa komedia romantyczna nagrywana była po części w Gdańsku, więc wybór miasta na świąteczny koncert pełen gwiazd wydawał się oczywistym rozwiązaniem. Na scenie wystąpili m.in. Robert Kupicha, Aleksandra Adamska, Blue Cafe, Margaret, Igor Herbut i oczywiście Edyta Górniak. Na scenie zachwyciła gdańszczan dwiema stylizacjami.
W koronie
Górniak znana jest ze swoich wyjątkowych stylizacji. W pierwszej zaprezentowała się jak prawdziwa królowa zimy. Biała, wielowarstwowa spódnica idealnie wyróżniała się na scenie. Na górę artystka narzuciła kurtkę pod kolor. Przynajmniej była jedną z niewielu gwiazd, które nie wymarzły na mrozie. Ale nie sposób nie wspomnieć też o koronie, która dosłownie wieńczyła tę stylizację. Górniak lubi podkreślać, że to ona rozdaje karty w show-biznesie. Tak było i tym razem? Przyćmiła resztę gwiazd?
Pokazała nogi
Kolejna piosenka wymagała i nowej stylizacji. Górniak postawiła na krótką sukienkę, która nie sięgała nawet do kolan. Wdzianko odsłoniło perfekcyjne nogi artystki. Edyta nie przestaje zaskakiwać.