Edyta Górniak nie jest idealną mamą
Edyta Górniak przestała ukrywać synka przed mediami i opowiada o nim coraz więcej. Zgadnijcie, co po niej odziedziczył!
Piosenkarka jest po uszy zakochana w swoim małym synku. Magazynowi Gwiazdy zdradziła, jaki jest mały Allan.
Myślę, że talent plastyczny, kulinarny i zmysł organizacyjny odziedziczył po Darku. Zamiłowanie do instrumentów muzycznych, zwłaszcza perkusji i gitary, a także odwagę i wyobraźnię także po moim mężu - wyznała piosenkarka i dodała:
A po mnie ma chyba entuzjazm i wrażliwość. Ach, no i miny oczywiście, zwłaszcza te "niezadowolone".
Ciekawi jesteśmy jak wygląda typowo kobiecy foch w wykonaniu 4-latka ;)
Górniak wyznała także, że kiedyś miała nadzieję być idealną matką. Szybko okazało się, że jest to niewykonalne.
Błędy wychowawcze są nieuniknione. Najważniejsze jest to, by nie zapominać, że dziecko jest niezależną istotą ludzką. Ma swoje potrzeby, nastroje i wątpliwości - mówi Górniak.
Już w niedzielę Dzień Dziecka - niestety Allanek nie spędzi go z rodzicami, którzy będą akurat w pracy. Edyta jednak obiecała synkowi, że jak tylko wróci z koncertów, to zabierze go do Disneylandu w Paryżu. To sie nazywa rekompensata!