Edyta Górniak zabrała syna na wakacje. Allan od podziwiania widoków woli zakupy
Edyta Górniak
Edyta Górniak postanowiła w końcu trochę zwolnić tempo i odpocząć od nadmiaru obowiązków, a także spędzić więcej czasu z dorastającym synem. Zabrała Allana na wakacje. Cel podróży? Malibu! Odległe miejsce, piękne widoki... Wszystko po to, aby nabrać dystansu, przemyśleć kilka spraw.
Ostatnio piosenkarka nie próżnuje. Nie tylko intensywnie pracowała nad kolekcją ubrań, ale i nagrywała. Zdarzało jej się spędzać w studiu całe dnie. Linia odzieży sygnowanej przez Edytę ujrzała światło dzienne na początku czerwca i, podobno, dobrze się sprzedaje. Może dlatego, że ceny nie są zbyt wygórowane? Koszulka od Górniak kosztuje 99 złotych.
Niestety, życie gwiazdy to nie tylko pasmo sukcesów, szczególnie na gruncie prywatnym. Górniak bowiem wciąż walczy z teściami. Choć warszawski sąd nakazał piosenkarce organizację widzeń jej syna z dziadkami, rodzicami Dariusza K, ojca chłopca, dwa razy w miesiącu i umożliwienie rozmowy telefonicznej raz na tydzień, Edyta nie przystała na to i złożyła apelację. Pragnie, by syn sam decydował o tym, kiedy ma chęć spotkać się z dziadkami.
Obecnie 12-latek wydaje się całkiem przyjemnie spędzać czas z mamą. Dla Allana wycieczka do Malibu to okazja na zwiedzenie nowego zakątka świata, ale i... zakupy.
Mamo to jest cudowne... Ale możemy iść do Apple Store? - tak Górniak podpisała wakacyjne zdjęcia. Zobaczcie je wszystkie!