Edyta Górniak zaskoczona, że gwiazdy czuły się przy niej swobodnie. Ona nigdy się nie zmieni!
Edyta Górniak znana jest z dwóch rzeczy: nieziemskiego wprost głosu oraz osobowości stuprocentowej diwy. Jej wypowiedzi i spostrzeżenia nigdy nie przestaną nas zadziwiać.
W jednym z ostatnich wywiadów Edyta Górniak opowiadała dziennikarzowi Faktu o Balu TVNu, na którym się świetnie bawiła. Była zaskoczona sama sobą, bo jak wyznała, została do samego rana.
To, co jeszcze było dla niej niespodzianką, to to, że inni – czyli gwiazdy zebrane na Balu – czuli się przy niej swobodnie!
-Ten bal mnie tak zaskoczył atmosferą i otwartością ludzi. Bo gdyby ludzie byli przez cały czas byli spięci moją obecnością – bo mogło tak być – to ja też bym się krępowała. A nie chciałam odbierać ludziom zabawy zostając. Nauczyłam się, że muszę ludziom dawać czas, by puścili pewne napięcia. A mam wrażenie, że tylko przez moment byli tacy spięci: czy ja jestem, czy ja zostaję, a jak ja się będę zachowywać? - powiedziała Górniak.
Dodała również: - Ja to rozumiem, to są czasem jakieś zasłyszane historie, wewnętrzne uprzedzenia.
Może te "zasłyszane historie" to jej własne słowa? W końcu pamiętamy, jak kiedyś bez najmniejszego zażenowania przyznała, że zazwyczaj jest sadzana koło rodziny królewskiej, więc nic dziwnego, że jej koledzy i koleżanki z planu "Agenta" mogli czuć się nieswojo. Zobaczcie tutaj:
Marzy nam się tak niezachwiana pewność siebie!